Sobota w Serie A: Jovanović wzmocni Milan, niecodzienny gest Morattiego

Milan Jovanović po zakończeniu sezonu zamieni Standard Liege na AC Milan, Giampaolo Pazzini znalazł się na celowniku Manchesteru City, Massimo Moratti zdecydował się na niecodzienny gest, Fabrizio Miccoli zaprasza Amauriego do Citta di Palermo, a Ivan Cordoba cały czas chce wygrywać.

W tym artykule dowiesz się o:

Pazzini zamieni Sampdorię na Manchester City?

Manchester City wydaje się być poważnie zainteresowany sprowadzeniem napastnika Sampdorii Genua, Giampaolo Pazziniego. 25-letni Włoch po przeprowadzce do popularnych Dorianich zaczął grać na zdecydowanie wyższym poziomie, niż miało to miejsce w ACF Fiorentinie.

O snajpera zabiega nie tylko Manchester City, ale także londyńska Chelsea. Pazzini wydaje się być jednak bliżej przeprowadzki do pierwszej z wyżej wymienionych drużyn.

Po tym, jak Roberto Mancini został trenerem ekipy z Manchesteru, włoskie i angielskie media nieustannie spekulują, że będzie on chciał sprowadzać na Wyspy Brytyjskie swoich rodaków. Podobnie jest w przypadku prowadzącego The Blues Carlo Ancelottiego.

Jovanović wzmocni Milan

W czerwcu 2010 roku Milan Jovanović ma zamienić Standard Liege na AC Milan. Serbski napastnik zmieni otoczenie za zasadzie wolnego transferu.

Umowa snajpera z aktualnym Mistrzem Belgii, dla którego gra od 2006 roku wygasa wraz z zakończeniem aktualnego sezonu. Przez niespełna cztery lata gry w Standardzie piłkarz zdążył strzelić 52 gole.

O 28-letniego Serba starały się ponoć także takie kluby jak: Birmingham City i CF Valencia, ale on postanowił przenieść się na Półwysep Apeniński.

Esposito wzmocni Bolonię?

Napastnik AS Romy, który w zeszłym sezonie grywał dla Chievo Verony - Mauro Esposito znalazł się na celowniku FC Bolonii. Niewykluczone, że już w styczniu zmieni otoczenie.

Piłkarz nie mieści się w pierwszym składzie Giallorossich i nawet bardzo rzadko pojawia się na placu gry z ławki rezerwowych. Właśnie dlatego on sam chciałby przenieść się do innego zespołu.

Kiedy 29-letni Esposito przebywał na wypożyczeniu w szeregach wspomnianych Gialloblu, to w 27 ligowych meczach nie udało mu się zdobyć ani jednego gola.

Zalayeta chce zostać w Bolonii

Marcelo Zalayeta nie ma zamiaru zmieniać otoczenia i chce pozostać w FC Bolonii do końca sezonu. Właśnie grając dla popularnych Rossoblu piłkarz chce wywalczyć sobie miejsce w kadrze reprezentacji Urugwaju, na Mistrzostwa Świata 2010.

- Nie mam zamiaru niczego zmieniać w styczniu. Mam kilka możliwości, m.in. oferty z Urugwaju, ale nie jestem nimi zainteresowany. Nikt ze mną nie rozmawiał na temat ewentualnej sprzedaży. Czuję się tutaj dobrze i myślę, że zostanę do końca sezonu - powiedział.

Zalayeta w tym sezonie grywa w pierwszym składzie FC Bolonii najczęściej u boku Marco Di Vaio.

Miccoli zaprasza Amauriego do Palermo

Napastnik Citta di Palermo, Fabrizio Miccoli nie przejmuje się słabszą dyspozycją swojego byłego klubu, Juventusu Turyn. Piłkarzowi żal jedynie Brazylijczyka, Amauriego.

- Problemy Juventusu? Szczerze, nie interesuje mnie to. Ja się martwię Palermo. Przykro mi tylko z powodu Amauriego, gdy tak na niego patrzę. To naprawdę wielki zawodnik - powiedział Miccoli.

Piłkarz chętnie zobaczyłby Amauriego w ekipie Różowych z Sycylii. - W Palermo zawsze jest miejsce. Osobiście chętnie bym go pozyskał, bo to naprawdę bardzo dobry snajper - wyjaśnił.

Amauri w przeszłości z powodzeniem bronił barw Palermo.

Niecodzienny gest Massimo Morattiego

Macedończyk Goran Pandev od środy pozostaje wolnym zawodnikiem, bo jego umowa z rzymskim Lazio została rozwiązana na drodze sądowej. Piłkarz za kilka dni zwiąże się kontraktem z nowym pracodawcą. Jak donoszą włoskie media ze Sky Sport 24 na czele, tym klubem będzie Inter Mediolan.

Reprezentant Macedonii 2 stycznia przejdzie badania i złoży podpis pod odpowiednimi dokumentami. Tak przynajmniej podaje włoska prasa. Inter za piłkarza płacić nie musi, ale prezes Massimo Moratti podchodzi do tej sprawy zupełnie inaczej.

Numer jeden Nerazzurri nie chce psuć dobrych relacji z prezydentem Lazio - Claudio Lotito i chce oddać Biancocelesti młodziutkiego, utalentowanego napastnika Primavery Interu, Mattię Destro.

Ivan Cordoba: Sukcesów nigdy za wiele

Obrońca Interu Mediolan, Ivan Ramiro Cordoba nie jest znudzony rywalizacją we włoskiej Serie A, która ponownie toczy się pod dyktando Nerazzurri. Kolumbijczyk liczy na kolejne sukcesy.

- Rola bohatera nigdy nie męczy. Wezmę za przykład wielkiego piłkarza, Paolo Maldiniego. On stale powtarzał, że wygrywanie, kolekcjonowanie trofeów wcale mu się nie znudziło - wyjaśnił.

- Sekret Interu? Podstawy budowaliśmy już 4-5 lat temu. Trzeba mieć na uwadze także dobrą robotę, jaką wykonał Hector Cuper. Od tamtego czasu zaczął się zmieniać wizerunek Interu. Później za Roberto Manciniego i Jose Mourinho zespół jeszcze się wzmocnił - dodał.

Inter nadal walczy na wszystkich frontach. W Serie A ma bezpieczną przewagę nad resztą stawki, w 1/8 Ligi Mistrzów zmierzy się z Chelsea Londyn. - To będą wspaniałe mecze. Możliwość rywalizacji z najlepszymi zespołami w Europie dodaje motywacji. To będzie przedwczesny finał - powiedział Cordoba.

Źródło artykułu: