Puchary odjechały Cracovii. "Oczekiwania wzrosły nieprawdopodobnie"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski

- Zabrakło nam regularnego punktowania, ale robimy wszystko, żeby wrócić na tę ścieżkę - mówi trener Cracovii Dawid Kroczek. W sobotę "Pasy" zagrają przed własną publicznością z Puszczą Niepołomice (godz. 14.45).

Trener Dawid Kroczek jeszcze niedawno był noszony na rękach. Cracovia kroczyła od zwycięstwa do zwycięstwa i w pewnym momencie wydawało się, że może powalczyć w tym sezonie o coś więcej niż miejsce w środku tabeli.

Problem w tym, że od dłuższego czasu "Pasy" nie potrafią wygrywać meczów.

Coś zacięło się po zwycięstwie w Gdańsku. Następnie Cracovia zanotowała serię ośmiu spotkań bez wygranej (dwie porażki i sześć remisów). Niemoc udało się przerwać w Zabrzu (szczęśliwe 1:0 po golu samobójczym), jednak później koszmar powrócił. I to ze zdwojoną siłą - najpierw Cracovia przegrała u siebie z Radomiakiem Radom 1:2, a dwa tygodnie temu doznała prawdziwej klęski w Szczecinie (2:5).

Krótko mówiąc: europejskie puchary odjechały. Strata do trzeciego Lecha Poznań wynosi 12 punktów.

- Nie rozpatrujemy tego w ten sposób. Do końca trzeba grać o jak najlepszy wynik. Oczekiwania po pierwszej rundzie wzrosły nieprawdopodobnie w stosunku do celów założonych przed sezonem. Zdawaliśmy sobie sprawę, że taka jest kolej rzeczy. Zabrakło nam regularnego punktowania, ale robimy wszystko, żeby wrócić na tę ścieżkę - mówił trener Kroczek na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: 41 lat na karku, ale nadal to ma! Tego gola trzeba zobaczyć

Powodów do optymizmu nie ma zbyt wiele. To znaczy, nie ma ich praktycznie w ogóle. A w sobotę do Krakowa przyjedzie bardzo niewygodny przeciwnik - Puszcza Niepołomice, która długimi miesiącami rozgrywała spotkania w roli gospodarza właśnie na stadionie przy ul. Kałuży, więc zna tam każdy kąt.

- Puszcza jest zespołem powtarzalnym, mającym swoją tożsamość. Konsekwencja działań na przestrzeni ostatnich lat doprowadziła ten klub do Ekstraklasy i nie jest przypadkiem, że utrzymali się, zajmując wyższe miejsce niż my. Nie ma innego rozwiązania - musimy zdominować ten mecz - mówi trener Kroczek.

- Pierwszym czynnikiem, który nas motywuje jest sytuacja, w której się znajdujemy. Wiemy jak bardzo potrzebne są nam zwycięstwa. Nie chciałbym nazwać tego meczu derbowym, bo to nie do końca są derby, ale rywal na pewno będzie bardzo zdeterminowany, ma swoje atuty, które konsekwentnie powiela w kolejnych spotkaniach. Musimy być gotowi na styl gry, który będzie chciała nam narzucić Puszcza. Będziemy musieli odpowiedzieć i przede wszystkim przejąć kontrolę nad meczem. Nastawienie będzie kluczowe - przyznał trener Kroczek.

Początek meczu Cracovia - Puszcza Niepołomice w sobotę o godz. 14.45.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści