- Sprawa jest w toku - relacjonuje Olędzki. - Prowadzimy negocjacje z kilkoma klubami, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Zainteresowanie jest spore, jak na razie brakuje jednak konkretów - dodaje menadżer Janoty. - Jeśli pojawi się propozycja dobra i konkretna, z pewnością ją rozważę - komentuje sam zainteresowany.
19-letni rozgrywający jest zawodnikiem rotterdamskiego Feyenoordu, obecnie przebywa jednak na wypożyczeniu w satelickim Excelsiorze. Jego kontrakt z Portowcami wygasa w czerwcu. - Wszystko jest w rękach Feyenoordu. Możliwe, że Michał przedłuży kontrakt i znów zostanie wypożyczony do klubu, w którym będzie miał szansę na regularne występy - wyjaśnia Olędzki.
Transferem Janoty zainteresowana jest między innymi Lechia Gdańsk. - Coś w tym jest, rozmawiałem już na ten temat z Tomaszem Kafarskim - przyznaje sam zawodnik. - Lechia to jedna z możliwości - wtóruje mu Olędzki. - Michał to zawodnik młody, ale już doświadczony i ograny. W dodatku jest Polakiem, to duży plus.
Jakie są główne atuty Janoty? - Świetna lewa noga, duża swoboda na boisku, mocne uderzenie, kreatywność i umiejętność gry jeden na jeden - ocenia w rozmowie ze SportoweFakty.pl Michał Globisz. - "Dzanot" to jeden ze zdolniejszych zawodników, jakich miałem okazję prowadzić. Indywidualną akcją potrafi rozstrzygnąć losy meczu - dodaje. Czy sprawdzi się w Polsce?