W środę Barcelona zmierzy się przed własnymi trybunami z Borussią Dortmund w pierwszym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów. W latach 1996 -1998 piłkarzem niemieckiej ekipy był Paulo Sousa. Portugalczyk triumfował z nią w tych prestiżowych rozgrywkach. 28 maja 1997 roku znalazł się w podstawowym składzie BVB w wygranym 3:1 finale z Juventusem.
Sousa udzielił obszernego wywiadu "Mundo Deportivo", w którym podzielił się swoimi przewidywaniami nt. tego spotkania. W rozmowie nie zabrakło również polskich wątków. Portugalski trener został mianowicie zapytany o występujących w Barcelonie Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego, których w przeszłości trenował w reprezentacji.
ZOBACZ WIDEO: Festiwal strzelecki w Ameryce Południowej. Dwa gole to arcydzieła!
Sousa wspomina Polaków
54-letni trener był pod wielkim wrażeniem postawy napastnika i tego, jak starał się zarazić zaangażowaniem kolegów z boiska. - To wzór profesjonalizmu - mówił. Jako przykład podał sytuację sprzed meczu z San Marino w eliminacjach do MŚ 2022.
- Po przybyciu na stadion Robert złapał Świderskiego, który był wtedy krótko w reprezentacji, a teraz jest w Panathinaikosie. Pokazał mu filmy środkowych obrońców San Marino, jak się poruszali i bronili - wspominał.
- Starał się o takie zaangażowanie w stosunku do piłkarzy. Widzę, że Barcelonie posługuje się tą samą mową ciała, motywując i instruując swoich kolegów z drużyny. To czyni go naprawdę wyjątkowym zawodnikiem. Jest zwycięzcą, bardzo ambitnym i bardzo profesjonalnym - mówił.
Z dużym uznaniem wypowiedział się również na temat Szczęsnego. - Dla mnie zawsze był i jest jednym z najlepszych bramkarzy na świecie. Czasami brakowało mu stałej koncentracji, ale te miesiące bez piłki nożnej dały mu taką dojrzałość i właśnie koncentrację. Tworzy niezwykłą atmosferę w swoim otoczeniu. Lubi być zawsze bardzo wesoły, ciągle żartować, ale zmienia się, gdy przychodzi czas na treningi i grę. Jest wspaniały - mówił Portugalczyk.
Wskazał faworyta do wygrania LM
W trakcie rozmowy nawiązał też do aktualnej edycji Ligi Mistrzów. Chociaż przyznał, że kibicuje BVB, to jednak jego zdaniem Barcelona ma więcej szans na awans do półfinału. Jako innych faworytów do końcowego triumfu w tych rozgrywkach wskazał Inter Mediolan, Real Madryt i PSG.
Przypomnijmy, że Sousa od stycznia do grudnia 2021 roku był trenerem reprezentacji Polski. Jego kadencja zakończyła się w atmosferze skandalu. Rozstał się z kadrą na kilka miesięcy przed barażami do MŚ, by przyjąć ofertę brazylijskiego Flamengo.
Przepracował tam tylko pół roku, a następnie został zwolniony. Później trafił do włoskiej Saletirnany, gdzie z kolei wytrzymał osiem miesięcy. Przed rozpoczęciem tego sezonu objął występujący w Emiratach Arabskich Shabab Al-Ahli.
Real Betis vs. FC Barcelona - oglądaj mecz na żywo w ES1 o 18:30 w Pilocie WP (link sponsorowany)
Borussia Dortmund vs. TSG 1899 Hoffenheim - oglądaj mecz w ES1 o 17:20 w Pilocie WP (link sponsorowany)