Inter Mediolan przypieczętował w środę awans do półfinału Ligi Mistrzów. Lider włoskiej ligi zremisował co prawda na San Siro 2:2 z Bayernem Monachium, jednak zaliczka z pierwszego meczu pozwoliła na wygranie dwumeczu 4:3. W barwach zespołu Simone Inzaghiego na listę strzelców wpisali się Lautaro Martinez i Benjamin Pavard.
W starciu przed własną publicznością szansy od trenera nie otrzymał Nicola Zalewski. Reprezentant Polski we wcześniejszych spotkaniach zdołał się już pokazać z dobrej strony. To sprawia, że temat wykupienia pomocnik z AS Romy jest bardzo interesujący. Mówi się, że w grę wchodzi sześć milionów euro.
ZOBACZ WIDEO: Przebiegł z piłką prawie całe boisko. Fenomenalne trafienie w Niemczech!
Do przyszłości Zalewskiego w Interze odniósł się Wesley Sneijder. Były piłkarz mediolańskiego klubu został zapytany w rozmowie z TVP o to, czy wykupiłby naszego zawodnika. Holender najpierw się roześmiał, a później udzielił odpowiedzi. - Na szczęście nie jestem w takiej sytuacji. Ale tak, czemu nie? Zwłaszcza teraz, sześć milionów to nie tak dużo, prawda? - skwitował.
Legenda Interu nawiązała też do obecnie kontuzjowanego Piotra Zielińskiego. - Miał świetny sezon (w Napoli, red.), a potem przyszedł tutaj i musiał to pokazać. Myślę, że dobrze sobie poradził, ale czasami potrzeba trochę więcej szczęścia. Wierzę, że z cechami, które ma, wróci silniejszy - podsumował Sneijder.
Był holenderski pomocnik występował w Interze w latach 2009-2013. Z pewnością zdecydowanie najlepiej wspomina z tego czasu 2010 rok. Wówczas drużyna z Mediolanu wywalczyła mistrzostwo Włoch, triumf w Lidze Mistrzów, puchar i superpuchar kraju, a także klubowe mistrzostwo świata.
Inter w półfinale Ligi Mistrzów zmierzy się z FC Barceloną. Dojdzie tym samym do starcia ekipy Zielińskiego i Zalewskiego z drużyną, w której występują Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny.