FC Barcelona walczy o mistrzostwo Hiszpanii, ale jednocześnie jest w grze o awans do finału Ligi Mistrzów. W sobotę Hansi Flick postanowił dać odpocząć kluczowym zawodnikom i wystawił mocno eksperymentalny skład na mecz z Realem Valladolid.
Po długiej kontuzji do pełni sił wrócił Marc-Andre ter Stegen. Zgodnie z zapowiedziami szkoleniowca "Blaugrany", reprezentant Niemiec wskoczył do bramki w miejsce Wojciecha Szczęsnego.
ZOBACZ WIDEO: Fenomenalna bramka z rzutu wolnego. 17-latek zadziwił świat
Outsider zaskoczył defensywę FC Barcelony w szóstej minucie spotkania. Bramka padła w kuriozalnych okolicznościach.
Po nieudanym stałym fragmencie gry do piłki na prawej flance dopadł Ivan Sanchez. Piłkarz Realu zdecydował się na odważną próbę i po jego uderzeniu futbolówka niefortunnie odbiła się od Ronalda Araujo.
Rykoszet sprawił, że ter Stegen był skonsternowany. Golkiper lekko wyskoczył, ale szybko się poddał. Niemiec został przelobowany i w ostatecznym rozrachunku trafienie zostało zapisane na konto Sancheza.
Chwilę później ter Stegen w pewnym stopniu się zrehabilitował. Doświadczony bramkarz wygrał pojedynek z Mamadou Syllą.