Pomylił się o centymetry. Marciniak wycofał się z decyzji o karnym

Rewanżowy mecz Interu z FC Barceloną w półfinale Ligi Mistrzów był niezwykły. Do przerwy prowadzili gospodarze 2:0 (w dwumeczu 5:3), ale od początku drugiej połowy to Barca była zdecydowanie bardziej konkretna.

Bardzo szybko udało się doprowadzić do remisu (bramki zdobyli Eric Garcia i Dani Olmo). A w pewnym momencie wydawało się, że przyjezdni mogą nawet wyjść na prowadzenie.

W 68. minucie Szymon Marciniak podyktował bowiem rzut karny dla Barcelony. Polski sędzia dostrzegł, że Henrich Mchitarjan faulował Lamine Yamala.

Przewinienie - istotnie - było, natomiast VAR podpowiedział Marciniakowi, że miało miejsce tuż przed "szesnastką", co pokazują ujęcia prezentowane przez "RMC Sport".

Ciekawie pokazało to natomiast "Mundo Deportivo". Chwilę po tym, jak Marciniak dostał na słuchawkę informację, że faul miał miejsce tuż przed polem karnym, pokazał to dość plastycznie wszystkim obecnym na stadionie.

ZOBACZ WIDEO: Fenomenalna bramka z rzutu wolnego. 17-latek zadziwił świat

Real Betis vs. FC Barcelona - oglądaj mecz na żywo w ES1 o 18:30 w Pilocie WP (link sponsorowany)