Trener Cracovii walczy o nowy kontrakt. Kluczowy zapis

Getty Images / Marcin Golba/NurPhoto / Na zdjęciu: Dawid Kroczek
Getty Images / Marcin Golba/NurPhoto / Na zdjęciu: Dawid Kroczek

Cracovia spisuje się kiepsko w rundzie wiosennej, ale cały czas może zakończyć sezon w górnej części tabeli. Jeśli tak się stanie, to automatycznie przedłużony zostanie kontrakt trenera Dawida Kroczka.

W tym artykule dowiesz się o:

Prezes Cracovii Mateusz Dróżdż nie miał wesołej miny, gdy po ostatnim meczu schodził z trybun w kierunku szatni.

I trudno mu się dziwić, bo Cracovia w 2025 roku spisuje się źle, a momentami wręcz fatalnie. Jesienią wszystko się zgadzało, gra i wyniki wyglądały dobrze i zaczęto nawet przebąkiwać coś o europejskich pucharach, ale coś ewidentnie się zacięło.

Spotkanie z Lechią Gdańsk w minioną niedzielę było w wykonaniu "Pasów" skandaliczne, zwłaszcza druga połowa. Kibice po ostatnim gwizdku dali jasno do zrozumienia, że nie podoba im się taka postawa zespołu.

- To nie pierwszy przypadek, kiedy apetyty są mocno rozbudzone i oczekiwania bardzo mocno rosną. Oczywiście czujemy niedosyt, bo widzimy, że w kilku spotkaniach można było zdobyć więcej punktów, natomiast nie możemy zapomnieć, co przez ten rok zrobiliśmy, zapędzić się w narożnik i dać się boksować z każdej strony, bo nie tędy droga - mówił trener Dawid Kroczek na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: Fenomenalna bramka z rzutu wolnego. 17-latek zadziwił świat

- Kibice mają prawo być sfrustrowani, bo każdy oczekuje zwycięstw. Zareagowali tak, jak powinni. Abstrakcją byłoby, gdyby po takim meczu bili brawo i mówili, że wszystko było dobrze - dodał trener Cracovii.

Jak rysuje się przyszłość trenera Kroczka? Teoretycznie jego kontrakt jest ważny do końca obecnego sezonu. Tyle tylko, że są w nim pewne zapisy, które mogą doprowadzić do automatycznego przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.

Stanie się tak, jeśli Cracovia zakończy obecny sezon przynajmniej na ósmym miejscu w tabeli. Niby się na to zanosi, bo w tym momencie zespół jest sklasyfikowany na szóstej pozycji, ale przewaga nad dziesiątym w stawce GKS-em Katowice wynosi raptem trzy punkty, więc niczego nie można być pewnym.

Zwłaszcza, że w najbliższej kolejce Cracovia zagra właśnie w Katowicach.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści