Bartosz Karwan bliski odejścia z Gdyni

Transferowy sezon tak naprawdę nie rozkręcił się na dobre, a media co rusz informują o ciekawych ruchach kadrowych w zespołach ekstraklasy. We wtorek nieoficjalnie można było przeczytać, iż bliski odejścia z Arki jest Bartosz Karwan, którego chętnie w swoich szeregach widziałby 2-ligowy Zawisza Bydgoszcz. Na oficjalną decyzję trzeba jednak będzie poczekać.

Już od dłuższego czasu mówiło się jakoby Bartosz Karwan miał opuścić szeregi Arki. Ostatnie sezony to pasmo ciągłych kontuzji i niewyleczonych urazów, w skutek czego ten blondo-włosy pomocnik częściej przebywał w gabinetach lekarskich niż na boisku. Nie dziwi zatem fakt, iż piłkarz dostał wolną rękę w poszukiwaniu klubu. Jego pozyskaniem zainteresowany jest grający w 2-lidze bydgoski Zawisza. Jednak w gdyńskim klubie nikt oficjalnego zapytania w tej sprawie nie otrzymał.

- Na razie nie mam takich informacji. Bartosz dostał wolną rękę w poszukiwaniu klubu, ale mimo to ma stawić się 7 stycznia na zajęciach z zespołem Młodej Ekstraklasy. Oficjalnego zapytania w na ten temat nie otrzymał również dyrektor sportowy Arki, Andrzej Czyżniewski. Niemniej jednak wczoraj otrzymałem telefon z Bydgoszczy w tej sprawie - komentuje w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl rzecznik prasowy Arki, Tomasz Rybiński.

Innym piłkarzem klubu, który otrzymał zgodę na poszukiwanie nowego pracodawcy jest również Marcin Chmiest. Czy odejdzie z klubu? O tym dowiem się w ciągu najbliższych tygodni. Wygląda więc na to, że odejście tych dwóch piłkarzy to efekt "wietrzenia" składu, jaki zapowiadał dyrektor sportowy Arki Andrzej Czyżniewski, przychodząc do klubu.

Komentarze (0)