Lamine Yamal, 17-letni piłkarz FC Barcelony, w nadchodzącym sezonie będzie występował z numerem 10 na koszulce. Informację tę ogłosił specjalista z branży odzieżowej, znany na platformie X jako @memorabilia1899.
Decyzja ta oznacza, że Yamal zastąpi swojego kolegę z drużyny, Ansu Fatiego, który dotychczas nosił ten numer.
Według doniesień zmiana numeru na koszulce Yamala jest już przesądzona, niezależnie od dalszych losów Ansu Fatiego w klubie. Fati, który przejął numer 10 po odejściu Lionela Messiego, teraz będzie musiał ustąpić miejsca młodszemu koledze.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bomba w samo okienko. To po prostu trzeba zobaczyć!
Numer 10 na koszulce piłkarskiej od zawsze budził emocje. Przypisywany największym gwiazdom futbolu, kojarzy się z kreatywnością, wizją gry i niepodważalnym talentem. W przypadku FC Barcelony ten numer przez lata kojarzył się jednoznacznie – z Leo Messim. Argentyński geniusz przez ponad dekadę nie tylko nosił legendarną "dziesiątkę", ale też nadał jej nowe znaczenie.
Leo Messi zadebiutował w pierwszej drużynie FC Barcelony w 2004 roku jako zaledwie 17-latek. Wówczas nosił numer 30, a jego obecność na boisku była raczej dodatkiem do wielkich gwiazd takich jak Ronaldinho. Z czasem, gdy jego znaczenie w drużynie rosło, Messi przyjął numer 19, który towarzyszył mu przez kilka sezonów.
W 2008 roku, po odejściu Ronaldinho do AC Milanu, zwolnił się numer 10. To właśnie wtedy Lionel Messi przejął ten numer, co oznaczało nie tylko zmianę liczby na koszulce, ale również symboliczne przejęcie roli lidera zespołu
Czy Lamine Yamal dorówna w przyszłości Leo Messiemu? 
