Wiele spekuluje się na temat tego, jak będzie wyglądała sytuacja z bramkarzami po tym sezonie w FC Barcelonie. Jedyną pewną rzeczą jest to, że z klubu odejdzie Inaki Pena, który jest niezadowolony z tego, że w trakcie sezonu został odstawiony na boczny tor, bowiem przegrał rywalizację z Wojciechem Szczęsnym.
Wiele spekulowało się o tym, że Blaugrana chce zabezpieczyć się na przyszłość i szukać następcy 33-letniego ter Stegena i o dwa lata starszego Szczęsnego. Idealnym kandydatem zdawał się być Joan Garcia, 24-letni bramkarz lokalnego rywala Barcy - Espanyolu.
ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli
Quique Iglesias z El Partidazo de COPE poinformował, że Garcia nie dołączy do "Blaugrany". Zamiast tego, jego przyszłość najprawdopodobniej będzie związana z występującym w Premier League Newcastle United.
Dziennikarz wśród powodów takiej decyzji podaje fakt, że Garcia uważa, że nie jest to odpowiedni moment na transfer do Barcelony, gdzie nie miałby zagwarantowanego miejsca w składzie z powodu obecności Ter Stegena.
Sporo spekulowało się, że z klubu odejście może Marc-Andre ter Stegen, jeśli nie będzie miał zagwarantowanego miejsca w wyjściowym składzie drużyny. Kataloński "Sport" w czwartek poinformował jednak, że chce zostać w drużynie.
Według informacji medialnych pewna ma być także przyszłość Wojciecha Szczęsnego. Piotr Koźmiński z goal.pl poinformował, że Polak zdecydował się zaakceptować ofertę przedłużenia kontraktu na dwa lata. Wciąż jednak czekamy na oficjalne potwierdzenie tych więści.
Najbardziej prawdopodobna jest więc wersja, że to Niemiec będzie pierwszym bramkarzem Dumy Katalonii w przyszłym sezonie. Szczęsny będzie w takim wypadku pełnił rolę zmiennika.