Prawdopodobnie byłego zawodnika Legii nie zobaczymy w kadrze Franciszka Smudy. - To nie ten typ zawodnika. Ci co mnie znają, wiedzą, że potrzebuję innych piłkarzy. Lubię walczaków z ciągiem na bramkę. Takich boiskowych bandytów. Tymczasem Roger to zupełnie inny typ. Owszem, jest w szerokim kręgu moich zainteresowań, ale bardzo szerokim. Co innego Ludovic Obraniak. Chłopak już po kilku zajęciach przekonał mnie do siebie. Piłkarz Lille szybko zrozumiał moją filozofię i liczę na tego zawodnika w kolejnych sprawdzianach reprezentacji. Nawet nie myślałem, że tak szybko mnie przekona - powiedział Smuda na łamach Faktu.
Przypomnijmy, że Roger wdarł się przebojem do reprezentacji prowadzonej przez Leo Beenhakkera. Po otrzymaniu w ekspresowym tempie "polskich papierów" zagrał na EURO 2008 i strzelił gola. Był też gwiazdą Legii Warszawa. W ostatnich miesiącach nie przypominał już jednak w niczym piłkarza z 2008 roku.