Po przejęciu klubu przez Roberta Dobrzyckiego, Widzew Łódź planuje gruntowną przebudowę składu. Ambicje sięgają wyżej niż dotychczasowe miejsce w środku tabeli, a na transfery przeznaczono rekordowe cztery miliony euro.
24-letni Mateusz Skrzypczak ma w kontrakcie z Jagiellonią klauzulę odstępnego w wysokości 800–900 tysięcy euro. Jego umowa obowiązuje do czerwca 2027 roku. Według informacji portalu meczyki.pl, Widzew jest gotów zaoferować mu znacznie lepsze warunki finansowe niż te, które ma obecnie w Białymstoku.
Dyrektor sportowy Widzewa, Mindaugas Nicolicius, skupia się na pozyskiwaniu utalentowanych polskich zawodników. Klub już zakontraktował Antoniego Klukowskiego z Pogoni Szczecin i Sebastiana Bergiera z GKS-u Katowice. Bliski finalizacji jest też transfer Mariusza Fornalczyka z Korony Kielce za 1,5 mln euro.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bomba w samo okienko. To po prostu trzeba zobaczyć!
Jak czytamy, Skrzypczak mocno rozważa swoją przyszłość. Nie jest wykluczone, że otrzyma oferty z zagranicy. W zimie jego powrót rozważał Lech Poznań, ale temat nie został zrealizowany. Jego umowa z "Jagą"obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.
Mateusz Skrzypczak jest wychowankiem Lecha Poznań. Rozegrał dla Jagiellonii 103 mecze, w których strzelił 6 bramek oraz zaliczył asystę.