Niemcy od początku niedzielnego spotkania narzucili szybkie tempo, jednak nie potrafili wykorzystać swoich szans. Reprezentacja Francji spokojnie czekała na okazje po kontratakach.
"Trójkolorowi" objęli prowadzenie w 45. minucie rywalizacji. Wówczas dośrodkowanie w pole karne posłał Aurelien Tchouameni. Zagraną przez niego piłkę opanował Kylian Mbappe, który następnie łatwo ograł Joshuę Kimmicha i pokonał bramkarza.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wpadka gwiazdora FC Barcelony. To nie zdarza się często
Napastnik Realu Madryt strzelił 50. gola dla kadry narodowej. Żaden inny Francuz nie dokonał tego tak szybko. 26-latek do osiągnięcia tego dorobku potrzebował zaledwie 90 spotkań.
Tylko dwaj inni zawodnicy przekroczyli granicę 50 trafień dla "Les Bleus". Olivier Giroud dokonał tego w 115. występie w reprezentacji, a Thierry Henry w 113. Mbappe jest też najmłodszym francuskim piłkarzem, który osiągnął tę barierę.
Najlepszym strzelcem "Trójkolorowych" w historii jest Giroud (57), ale piłkarz Realu Madryt traci do niego już tylko siedem trafień i wiele wskazuje na to, że w przyszłości zajmie jego miejsce w tej klasyfikacji.
Czy do końca roku Mbappe wyprzedzi Giroud i zostanie najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Francji? 
