Błaszczykowski skomentował decyzję Probierza. "Było mi żal"

YouTube / Foot Truck / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski
YouTube / Foot Truck / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski

Jakub Błaszczykowski w ostatnim czasie był gościem kanału "Foot Truck" na YouTube. Podczas rozmowy nie mogło oczywiście zabraknąć tematu afery w reprezentacji Polski. Były kadrowicz od początku czuł, że decyzja Michała Probierza skończy się źle.

Jakub Błaszczykowski, były kapitan reprezentacji Polski, odniósł się do decyzji Michała Probierza o zmianie kapitana drużyny narodowej. Na dwa dni przed meczem z Finlandią (1:2) w eliminacjach MŚ 2026 Robert Lewandowski stracił opaskę na rzecz Piotra Zielińskiego.

Po tej decyzji "Lewy" zawiesił grę w reprezentacji do czasu, gdy jej selekcjonerem będzie Probierz. Błaszczykowski na kanale "Foot Truck" na YouTube opowiedział, jak zareagował na wspomniane wydarzenie.

ZOBACZ WIDEO: Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Kibice zabrali głos

- Pierwsza moja myśl to było mocne zdziwienie. Wiedząc o tym, że mieliśmy mecz za dwa dni, zastanawiałem się, co się takiego wydarzyło, że doszło do takich decyzji. Od razu pomyślałem, że to nie będzie dobre dla nikogo. I myślę, że tak też się stało. To było kompletnie niepotrzebne. Nikt nie potrafił zarządzić tym tak, żeby to nie wypłynęło, żeby spróbować to jakoś załagodzić i spróbować dojść do jakiegoś porozumienia, które nie skończyłoby się taką aferą, jak się skończyło - przyznał były reprezentant Polski.

Błaszczykowski dodał również, że towarzyszyło mu współczucie z uwagi na to, co spotkało Lewandowskiego. - Było mi żal Roberta. Trzeba oddać cesarzowi, co cesarskie. Trzeba jasno podkreślić, że nie ma drugiej takiej postaci w reprezentacji Polski. Koniec, kropka. Nie wydaje mi się, że była konieczność zabrania tej opaski Robertowi. On przez ładnych parę lat naprawdę dawał kadrze nieocenione bramki, nieocenione sukcesy, przeżywaliśmy dużo wspaniałych chwil. Z tej perspektywy było mi trochę przykro. W sumie trochę została zachwiana hierarchia. Przyjdzie nowy trener i jak ma do tej sytuacji podejść? - zastanawiał się były kapitan naszej kadry narodowej.

Z pewnością 39-latek, który zakończył już karierę, wiedział, co poczuł "Lewy". W końcu sam stracił opaską kapitańską w momencie, gdy był kontuzjowany, a co więcej, dowiedział się o tym z mediów. Tyle tylko, że Błaszczykowski kontynuował grę w reprezentacji.

Na ten moment przyszłość naszej kadry narodowej nie wygląda kolorowo, biorąc pod uwagę trudną sytuacją w walce o miejsce na nadchodzących mistrzostwach świata. Obecnie wciąż czekamy na nazwisko trenera, który zostanie następcą Probierza. Faworytem PZPN jest Maciej Skorża, który ma jednak ważny kontrakt z japońskim Urawa Red Diamonds.

Komentarze (18)
avatar
RSBiS
20.06.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Pan Błaszczykowski znowu pokazał klasę. Wszyscy powinni słuchać i uczyć się — z betonem włącznie. 
avatar
zespół ekspertów piłkarskich
20.06.2025
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
Kogo jak kogo, ale zdania Błaszczykowskiego nie podważą nawet hejterzy Lewandowskiego. A wyraził się jasno: nie ma drugiej takiej postaci w reprezentacji Polski. Koniec, kropka. 
avatar
D K
18.06.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Wszyscy są mądrzy po fakcie a gdzie byli przedtem ????? 
avatar
Mike121
18.06.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
ja bym tylko chciał dodać że Lewandowski, Błaszczykowski i Piszczek to nasza trójka z Dortmundu :) 
avatar
DrawA
18.06.2025
Zgłoś do moderacji
16
1
Odpowiedz
Treser Klonów i reszta charczących. Możecie sobie pisaćte brednie. Tak naprawdę dajecie tylko świadectwo o sobie. Lewandowskiemu to wy możecie skoczyć przygłupy...
...na kant ... 
Zgłoś nielegalne treści