Podopieczne Niny Patalon w pierwszym meczu turnieju przegrały 0:2 z Niemkami, a w drugim 0:3 ze Szwedkami. Już wtedy stało się jasne, że nie awansują do kolejnej fazy.
Reprezentacja Polski w swoim ostatnim spotkaniu na mistrzostwach Europy pokonała Danię 3:2. Dla naszej żeńskiej kadry była to pierwsza w historii wygrana na imprezie tej rangi, a także debiutanckie gole.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Reprezentant Polski na wakacjach. Żona pokazała zdjęcia
Po zakończeniu ostatniej potyczki na turnieju polskie zawodniczki wspólnie i ekspresyjnie cieszyły się z odniesionego zwycięstwa. Ich postawę skrytykował Łukasz Jurkowski, o czym napisał w mediach społecznościowych.
"Szczerze nie rozumiem tej radości. Jako sportowiec i kibic. Zawsze uważałem, że drugi… to pierwszy przegrany. Często nie odbierałem medali za drugie miejsce w taekwondo. Ambicja. My na tych mistrzostwach nie byliśmy nawet drudzy w fazie grupowej. Nie. No nie dziewczyny" - napisał w serwisie X.
Jego wpis wywołał sporo negatywnych komentarzy. "Jak Fonfara przegrał walkę, to się Pan cieszył jako sportowiec i kibic. A kobiety cieszą się, bo WYGRAŁY mecz. Z przeciwnikiem, który jest dwunasty na świecie w poważnej dyscyplinie, czyli wyżej niż jakikolwiek rywal, którego Pan kiedykolwiek pokonał" - stwierdził dziennikarz weszlo.com, piszący pod pseudonimem AbsurDB.
"Przypomnę nieśmiało, że Ty się cieszysz, bo ninja przebiegnie tor przeszkód nie wpadając do wody, a też nie każdy wygrywa" - napisał Michał Mączka nawiązując do programu "Ninja Warrior", który prowadzi Jurkowski.
Jurkowski jest jedną z legend KSW. Od lat pracuje w roli komentatora sportowego, a także spikera na meczach Legii Warszawa.