Co z bojkotem kibiców? Legia odpowiada

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki

- Nasze działania są najlepszą odpowiedzią na to, czego domagają się kibice - mówi Marcin Herra, wiceprezes Legii Warszawa.

Jeszcze przed rozpoczęciem obecnych rozgrywek najbardziej zagorzali kibice Legii ogłosili protest. W skrócie: fajni drużyny, którzy dopingują zespół z "Żylety", domagają się nowych, jakościowych piłkarzy i sprzeciwiają się słabej postawie zawodników w polskiej ekstraklasie. Dopóki się to nie zmieni, ultrasi odmawiają prowadzenia dopingu na własnym sezonie.

W poprzednim sezonie Legia wygrała Puchar Polski i dotarła do ćwierćfinału Ligi Konferencji. To bardzo dobry wynik. W lidze było jednak dużo słabiej. Piąte miejsce nie przystoi klubowi z takim zapleczem. Legia czeka na mistrzostwo kraju od 2021 roku.

Przekonają kibiców?

Kibice zdecydowali się na bojkot, choć zapowiedzieli wsparcie w spotkaniach wyjazdowych. Brak zapełnionej "Żylety" oznacza jednak wyraźne straty finansowe dla klubu.

- Jeżeli założylibyśmy, że taka sytuacja potrwałaby do końca sezonu, to straty na pewno byłyby ogromne - tłumaczy Marcin Herra. - Ale jeżeli to tylko kwestia kilka meczów? Myślę, że powinniśmy sobie z tym poradzić - dodaje wiceprezes.

Pierwsze spotkanie obecnych rozgrywek z FK Aktobe (1:0) obejrzało przy Łazienkowskiej nieco ponad 12 tysięcy kibiców, choć należy pamiętać, że UEFA zdecydowała się zamknąć "Żyletę" za używanie pirotechniki przez fanów w zeszłej edycji pucharów.

W dwóch poprzednich sezonach średnia frekwencja na stadionie Legii w ekstraklasie przekraczała 24 tys widzów.

Na ten moment Legia sprzedała około 5,4 tys. karnetów i około tysiąca rocznych subskrypcji. Druga możliwość gwarantuje między innymi pierwszeństwo zakupu biletu w europejskich pucharach lub pozyskanie biletu na dowolny mecz na dwie doby przed rozpoczęciem oficjalnej sprzedaży.

- To mniej więcej 30% mniej, niż na tym etapie rok temu - porównuje Herra.

Wiceprezes klubu wierzy, że protest fanów niebawem się skończy. - Nie prowadzimy żadnych rozmów czy negocjacji z kibicami. Nasze działania są najlepszą odpowiedzią na to, czego domagają się nasi fani. Mam na myśli przygotowanie drużyny do sezonu, transfery i wyniki - przekonuje Herra.

Nie mówią o zasobach

Michał Żewłakow, dyrektor sportowy klubu, nie chce podawać szczegółów dotyczących budżetu transferowego Legii. Sam fakt, że klub z Warszawy jest w stanie przeznaczyć 3 miliony euro na Mileta Rajovicia budzi uznanie.

- Super pracę wykonał przy tym ruchu Fredi Bobić. Dzięki jego inwencji i logistyce, tak duży transfer będzie możliwy bez większej zadyszki finansowej - komentuje Żewłakow.

- Uważam to za dodatkowy argument dla klubu, że nie informujemy o naszym stanie posiadania. Chcę uniknąć sytuacji, że dany zawodnik wybierze Legię dla pieniędzy, a nie dla chęci rozwoju - argumentuje.

Cel? Mistrzostwo 

Prezes Legii zdaje sobie sprawę z oczekiwań kibiców. - Celujemy w mistrzostwo, to nasz podstawowy cel na ten sezon - mówi Herra.

Jednocześnie zaprzecza, że klub ma problemy finansowe. - Wieszczenie, że Legia nie ma pieniędzy na wynagrodzenia dla zawodników jest bzdurą. Co nie oznacza, że w tak dużej organizacji mogą być opóźnienia lub przesunięcia w wypłatach. Ta sytuacja nie blokuje naszych działań na rynku transferowym - tłumaczy wiceprezes klubu.

Legia zainauguruje sezon ligowy spotkaniem z Piastem Gliwice w niedzielę 20 lipca na własnym stadionie. W czwartek (17.07) zmierzy się na wyjeździe z FK Aktobe w rewanżowym meczu eliminacji Ligi Europy.

Komentarze (30)
avatar
Rafal Marc
24.08.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Legia Warszawa a to ten wiejski klub? Coś tam słyszałem ale dobrze go nie znam.... 
avatar
Jagafan !
20.07.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ludziii .......kupcie karnety, pan - kupcie karnety .......my napiszemy wszystko co będziecie chcieli, my kasą to przez okna gołębie ganiamy........pan kupcie karnety, kupcie - my zniżkę dajem, Czytaj całość
avatar
Białe Legiony
17.07.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Legia to jest potęga! Legia na tronie, Legia w podwójnej koronie!!! 
avatar
B. Point
16.07.2025
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Dyrektor, co za kołnierz nie wylewa, wyda, jak zwykle, kasę na szrot z dżungli. 
avatar
wigus
16.07.2025
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
To są prawdziwi kibice! Tak się wspiera swój ukochany Klub! Pokrzyczą troszkę z trybun i już powinni zarządzać, no tak przecież prezes i reszta robią wszystko, żeby klub nie został Mistrzem.... Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści