Prowadził Lewandowskiego w reprezentacji. Ujawnił, jak się zachowywał

Robert Lewandowski nie uczestniczył w czerwcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski i nie wystąpił w spotkaniach z Mołdawią i Finlandią. Michał Probierz, ówczesny selekcjoner, przed drugim meczem odebrał mu kapitańską opaskę. W reakcji "Lewy" zapowiedział rezygnację z gry w drużynie narodowej u tego szkoleniowca.

Napastnik FC Barcelony ma otwartą drogę do powrotu, bo 12 czerwca Probierz podał się do dymisji. Zastąpił go Jan Urban, który już zapowiedział, że chce porozmawiać z Lewandowskim o jego roli w reprezentacji.

ZOBACZ WIDEO: Niby futbol, a jednak zabawa. To była cudowna akcja zakończona golem

O tym, że selekcjonerzy nie zawsze mieli łatwo z najwybitniejszym polskim napastnikiem ostatnich lat, świadczą słowa Waldemara Fornalika. Prowadził on kadrę w latach 2012-13.

- Na pewno zawsze wiedział, czego chce dla siebie. Jeśli on był zadowolony, to wszyscy powinni być zadowoleni. Nie zawsze tak to wyglądało. Na pewno dzisiaj Robert wszedł na inny poziom, pułap. To jest - jak się mówiło o Realu - "galacticos". Tym bardziej trenerzy, którzy z nim współpracują, nie mają łatwego zadania. Powiem tylko tyle - stwierdził Waldemar Fornalik w rozmowie z Januszem Basałajem na meczyki.pl.

W czasach ich współpracy Lewandowski był już wówczas gwiazdą Bundesligi, strzelał bramki dla Borussii Dortmund, ale z kadrą nie potrafił odnieść sukcesu. Czasami rodziło to frustracje.

Pamiętnym momentem był mecz towarzyski z Danią w Gdańsku, w sierpniu 2013 r. Fornalik miał uwagi do jego gry. W końcówce wygranego przez Polskę 3:2 spotkania napastnik sam poprosił o zmianę, co wywołało gwizdy ze strony kibiców.

- Być może to tak wyglądało, że zachował się niegrzecznie, ale wcześniej była uwaga, aby bardziej zdecydowanie zaatakować środkowego obrońcę zespołu Danii, który wiele piłek rozgrywał - wyjaśnił Fornalik. - Jesteśmy w tej chwili wszyscy rozemocjonowani. Na spokoju trzeba podejść do tej sprawy - dodał ówczesny selekcjoner.

Waldemar Fornalik przestał być trenerem reprezentacji jesienią 2013 r. Zastąpił go Adam Nawałka, pod wodzą którego Lewandowski i spółka osiągnęli sukces na Euro 2016, docierając do ćwierćfinału.