Kamil Piątkowski wraz z końcem czerwca wrócił do Red Bull Salzburg z kolejnego wypożyczenia. W Austrii ma ważny kontrakt jeszcze przez rok, ale ma niewielkie szanse na to, by regularnie grać w tym klubie. Polak jednak nie narzeka na brak zainteresowania.
W mediach krążą już plotki, że o 25-letniego obrońcę zabiega Udinese Calcio. Obie strony podobno już negocjują, ale na razie nie ma przełomu. Możliwe, że ten fakt wykorzysta inny klub z włoskiej Serie A, o czym poinformował ekspert od transferów Gianluca Di Marzio.
Wzmocnień do formacji obronnej poszukuje Cagliari Calcio. Ten klub obecnie ma na celowniku dwóch zawodników. Pierwszym jest Saba Goglichidze z Empoli FC, a drugim właśnie wspomniany już Piątkowski.
Reprezentant Polski wiosną był wypożyczony do tureckiej Kasimpasy. Tam rozegrał trzynaście ligowych spotkań. Red Bull Salzburg często go wypożycza i na tej zasadzie występował już w KAA Gent oraz Granadzie CF.
ZOBACZ WIDEO: Niby futbol, a jednak zabawa. To była cudowna akcja zakończona golem