Wisła wznowiła grę od środka. Po 25 sekundach cieszyła się z gola [WIDEO]

Twitter / TVP Sport / Gol Ertlthalera
Twitter / TVP Sport / Gol Ertlthalera

Bardzo emocjonujący przebieg miał mecz Wisły Kraków z Pogonią Grodzisk Mazowiecki (3:2). Podopieczni Mariusza Jopa zdobyli bramkę 25 sekund po tym, jak wznowili grę po stracie gola.

W niedzielnym spotkaniu wiele działo się już od początku zmagań. Wisła Kraków objęła prowadzenie w 9. minucie rywalizacji. Na listę strzelców wpisał się Maciej Kuziemka.

Pogoń Grodzisk Mazowiecki odpowiedziała trzy minuty później. Do siatki trafił Aleksander Gajgier. Na kolejne trafienie w tym meczu nie trzeba było czekać długo. Od wznowienia gry przez zawodników "Białej Gwiazdy" minęło 25 sekund i Paweł Kieszek ponownie musiał wyciągnąć piłkę z bramki.

ZOBACZ WIDEO: Nowy trener RB Lipsk zaskoczył piłkarskimi umiejętnościami

Piłkarze Wisły spokojnie konstruowali akcję od linii obrony. Futbolówka trafiła do Kacpra Dudy, który popisał się świetnym prostopadłym podaniem do Juliusa Ertlthalera. Austriak wybiegł na czystą pozycję i strzelił gola.

Przed przerwą kibice gospodarzy raz jeszcze mogli oklaskiwać trafienie swojego zespołu. Jego autorem był Wiktor Biedrzycki. Goście nie zamierzali łatwo się poddawać i do końca walczyli o korzystny wynik.

W 73. minucie gry Kamila Brodę pokonał Stanisław Gieroba. Była to ostatnia bramka w tym emocjonującym spotkaniu, Wisła wygrała 3:2 i zdobyła kolejne trzy punkty. Z kompletem zwycięstw prowadzi w tabeli Betclic I ligi. Pogoń po czterech meczach ma siedem "oczek".

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści