Robert Lewandowski, związany kontraktem z FC Barceloną do czerwca 2026 roku, prawdopodobnie zakończy swoją przygodę z klubem po sezonie rozpoczynającym się sezonie. Polski napastnik może przenieść się do Arabii Saudyjskiej, co zmusza Dumę Katalonii do poszukiwań jego następcy.
Kataloński klub miał nadzieję na pozyskanie Benjamina Sesko, młodego napastnika z RB Lipsk. Jednak Sesko zdecydował się na transfer do Manchesteru United, który zapłacił za niego 76,5 miliona euro. Tym samym plany Barcelony zostały pokrzyżowane.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Spotkała Messiego. Reakcja Argentyńczyka hitem sieci
Deco, dyrektor sportowy Barcelony, liczył na to, że Sesko stanie się nową gwiazdą na Camp Nou. Teraz klub musi szukać innych opcji, aby wzmocnić swoją linię ataku przed sezonem 2026/2027.
Obecnie zmiennikiem Lewandowskiego jest Ferran Torres, ale jego szanse na zostanie podstawowym napastnikiem w przyszłości są niewielkie. Barcelona musi więc intensywnie działać na rynku transferowym, aby znaleźć odpowiedniego zawodnika.
Poszukiwania nowego napastnika stają się priorytetem dla mistrzów Hiszpanii, którzy chcą utrzymać swoją pozycję w europejskiej czołówce.