Reprezentacja Maroka jako pierwsza z Afryki zapewniła sobie awans na mistrzostwa świata 2026 w piłce nożnej. "Lwy Atlasu" pokonały w Rabacie Niger aż 5:0 i wciąż pozostają niepokonane w eliminacjach.
Bohaterem spotkania został Ismael Saibari, który zdobył dwa gole. Do siatki trafiali także Ayoub El Kaabi, Hamza Igamane oraz Azzedine Ounahi. Marokańczycy rozegrali pierwszy mecz na odnowionym stadionie im. Księcia Moulay Abdellaha i uczcili go efektownym zwycięstwem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagrywał Messiego na ulicy. Tak zareagował gwiazdor
Była to już szósta wygrana Maroka w kwalifikacjach. Drużyna pozostaje jedyną w afrykańskich eliminacjach, która może pochwalić się kompletem zwycięstw i bilansem 100 procent skuteczności. Zespół prowadzony przez Walida Regraguiego od początku prezentuje równą i ofensywną formę, a jego zawodnicy regularnie trafiają do siatki.
Awans zapewnił spokój w końcówce kwalifikacji i potwierdził, że półfinalista mundialu 2022 w Katarze znów może odegrać kluczową rolę w turnieju. Przypomnijmy, że Maroko zapisało się w kartach fubolu, docierając przed trzema laty jako pierwszy afrykański zespół do najlepszej czwórki mistrzostw świata, kończąc je tuż za podium.
Dla Marokańczyków mundial 2026 będzie już szóstym występem na mistrzostwach świata. Po historycznym turnieju w Katarze oczekiwania są ogromne. Drużyna ma powalczyć o powtórkę sukcesu sprzed trzech lat.