Tomaszewski atakuje gwiazdę kadry, "Nie istniał na boisku"

PAP / Michał Meissner / Na zdjęciu: Jan Urban i Jan Tomaszewski (w kółku)
PAP / Michał Meissner / Na zdjęciu: Jan Urban i Jan Tomaszewski (w kółku)

Reprezentacja Polski pewnie pokonała Finlandię 3:1, ale Jan Tomaszewski i tak znalazł powód, aby skrytykować Jana Urbana. Selekcjonerowi oberwało się za... jedną zmianę, której dokonał.

W końcu reprezentacja Polski dostarczyła kibicom wielu powodów do radości. Wygląda na to, że zmiana selekcjonera była trafną decyzją Cezarego Kuleszy, bo kadra pod wodzą Jana Urbana najpierw zremisowała z Holandią 1:1, a w niedzielę pokonała Finlandię 3:1.

Michał Probierz przegrał z Finami na wyjeździe 1:2. W rewanżu widzieliśmy już innych Biało-Czerwonych, którzy mieli na tyle dużą kontrolę, że w pewnym momencie prowadzili 3:0. Rywal jedynego gola strzelił nam dopiero w 88. minucie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagrywał Messiego na ulicy. Tak zareagował gwiazdor

To właśnie za straconą bramkę oberwało się Urbanowi od Jana Tomaszewskiego. Legendarny bramkarz wściekł się, że selekcjoner od 80. minuty zdecydował się na grę dwójką napastników, wprowadzając Adama Buksę za Jakuba Kamińskiego.

- Po jaką cholerę wpuszczano drugiego napastnika przy stanie 3:0?! Ludzie, przecież mamy 3:0, idzie ta gra, bramki wiszą w powietrzu. I od momentu, kiedy weszła druga “dziewiątka”, rywale opanowali środek boiska. Gra się jedną dziewiątką i zmianę się robi jeden do jeden. Po co nam to było?! - grzmiał Tomaszewski na kanale "Super Expressu".

Nie tylko selekcjoner został skrytykowany. Na celowniku znalazł się także Robert Lewandowski, który tuż przed przerwą strzelił gola na 2:0.

- Robert do momentu strzelenia bramki praktycznie nie istniał na boisku, bo on nie ma tego ogrania, jest po kontuzji. Trzeba się rozliczać z bramek, które się strzela z przeciwnikami na bardzo wysokim poziomie.

Polska z dziesięcioma punktami zajmuje drugie miejsce w grupie, mając taki sam dorobek jak Holandia, która rozegrała o jedno spotkanie mniej. Do zakończenia eliminacji mistrzostw świata 2026 nasi piłkarze zagrają jeszcze z Litwą (12.10 na wyjeździe), Holandią (14.11 u siebie) i Maltą (17.11 na wyjeździe).

Komentarze (42)
avatar
zeus
9.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie do kurfy nedzy jest tabela reprezentacji, co za matoł redaguje strone, szlag mnie trafia bo nigdzie jej nie moge wyszukac 
avatar
ondro
8.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan Tomaszewski ma rację, ci nasi wspaniali zawodnicy mogli strzelić jeszcze parę bramek, ale wyglądało na to, że już im się nie chciało. No te zmiany nie wszystkie były potrzebne, jest nowy du Czytaj całość
avatar
Iamwatchingworld
8.09.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
weź się ogarnij człowieku wszystkich krytykujesz. Moim zdaniem Grosicki głupio tracił piłki Zieliński się naharowal dostarczył piłkę a ten ledwo wszedł i dwie piłki od razu zmarnował beznadziej Czytaj całość
avatar
Rafal Ratayczyk
8.09.2025
Zgłoś do moderacji
5
5
Odpowiedz
Ten pan już lepiej żeby sie nie wypowiadał, miał swoje 5 minut gratulacje.Ale jego czas już minął. Sorry 
avatar
Gerard Młodkowski
8.09.2025
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
tow prezes kazał więc nadaje jak j23 
Zgłoś nielegalne treści