Deschamps stanął w obronie zawodnika. "To niedopuszczalne"

Getty Images / Xavier Laine / Didier Deschamps i Adrien Rabiot
Getty Images / Xavier Laine / Didier Deschamps i Adrien Rabiot

Reprezentacja Francji wygrała 2:1 z Islandią w meczu eliminacji mistrzostw świata. W drugiej połowie na boisku pojawił się Adrien Rabiot, który został wygwizdany przez część kibiców "Trójkolorowych".

Wtorkowe spotkanie było rozgrywane Parc des Princes w Paryżu. Gwiazdy w kierunku francuskiego zawodnika były spowodowane jest klubową przeszłością.

Adrien Rabiot przez dziewięć lat był związany z Paris Saint-Germain, a we wrześniu 2024 roku podpisał kontrakt z Olympique Marsylia. Relacje kibiców tych klubów są bardzo napięte.

ZOBACZ WIDEO: Wiadomo, co dziś robi wicemistrzyni olimpijska. "To nie jest wielki biznes"

Pomocnik pojawił się na boisku w 70. minucie rywalizacji. Zmienił wówczas Marcusa Thurama, a w momencie jego wejścia i w trakcie rozgrzewki część francuskich fanów zaczęła gwizdać. Do tej sytuacji odniósł się Didier Deschamps na pomeczowej konferencji prasowej.

To niedopuszczalne, to zawodnik reprezentacji Francji, ma na sobie tę koszulkę. Jego życie w klubie to nie moja sprawa. "Adri" jest wystarczająco silny, by sobie z tym poradzić - powiedział selekcjoner wicemistrzów świata.

Rabiot rozegrał w reprezentacji Francji 55 meczów, w których zdobył sześć bramek. 1 września przeszedł z Marsylii do AC Milanu, z którym podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2028 roku.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści