Tak oceniono Lewandowskiego za show w niedzielnym meczu

FC Barcelona zabawiła się z Valencią CF i zwyciężyła w czwartej kolejce La Liga aż 6:0 (---> RELACJA). Dublet ustrzelił Robert Lewandowski, który w niedzielę świętował swój mecz nr 150 w barwach katalońskiego klubu.

"Lewy" rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych, a na placu gry zameldował się w 68. minucie. Polak popisał się efektownym strzałem pod poprzeczkę, a później popisał się efektowną podcinką. Jak oceniły go hiszpańskie media?

ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. "Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał"

"Polski napastnik świętował swój 150. mecz golem. Potrzebował zaledwie kilku minut, aby udowodnić, że wciąż strzela, jakby miał 25 lat. To niezbędny element tak produktywnej Barcelony. Świętował również drugie trafienie, które początkowo zostało anulowane" - pisało "Mundo Deportivo".

Równie entuzjastycznie występ Lewandowskiego ocenił "Sport", który przyznał mu notę 9/10. "Był rezerwowym, ale i tak okazał się decydujący. Dołożył kolejnego gola i będzie miał inną rolę w tym sezonie. Tak wygląda życie niezbędnego weterana, który nigdy nie zapomniał o swoim fachu" - podkreślił kataloński dziennik.

"ElDesmarque" wystawił Polakowi ocenę 8,5. "Lewy potrzebuje niewiele, aby zdobyć bramkę. Po akcji Daniego Olmo zdjął pajęczynę z okienka bramki Agirrezabali potężnym, nie do obrony strzałem. W końcówce cieszył się z drugiego gola, po tym jak sędziowie potwierdzili, że nie było spalonego. Definicja piłkarskiego cracka" - napisano.

Na koniec "Marca" (nota 8) zwróciła uwagę na jubileuszowe okoliczności. "Wszedł w 68. minucie, zastępując Ferrana Torresa. Trafił przeciwko jednemu ze swoich ulubionych rywali w dniu, w którym rozgrywał 150. mecz w koszulce Barcelony. Zakończył wieczór celebrując dublet" - czytamy.

Real Betis vs. FC Barcelona - oglądaj mecz na żywo w ES1 o 18:30 w Pilocie WP (link sponsorowany)