Radomiak zakończy rok 2025 meczem z Pogonią w Szczecinie bez czołowej postaci zespołu. Capita nie pojechał z resztą drużyny na mecz w PKO Ekstraklasie. Zamiast tego poleciał do ojczyzny, Angoli, na swój ślub. Dla Radomiaka to osłabienie, ponieważ skrzydłowy notował serię meczów z golem lub asystą.
Klub zaakceptował nieobecność piłkarza, który poleciał do Angoli na wcześniej zaplanowaną uroczystość z udziałem rodziny i innych bliskich. Termin ślubu był już nienaruszalny, więc Radomiak nie postawił "weta".
Capita w ostatnich czterech kolejkach PKO Ekstraklasy strzelił trzy gole i przy jednym asystował, regularnie napędzając kontrataki Radomiaka. Forma ofensywnego piłkarza była jednym z atutów zespołu Goncalo Feio we wcześniejszych spotkaniach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
W kadrze na mecz z Pogonią nie znalazł się też Depu. Napastnik również udał się do Angoli, jednak na pogrzeb - informuje portal weszlo.com. Dotąd pełnił rolę rezerwowego i strzelił jednego gola Motorowi Lublin w dziewięciu występach w lidze.
Obaj piłkarze znaleźli się także w szerokiej kadrze Angoli na Puchar Narodów Afryki, ale ostatecznie nie wystąpią w turnieju
Teraz priorytetem dla Radomiaka i samego Capity ma być pełna gotowość piłkarza do gry po urlopie i podtrzymanie wysokiej formy w rundzie wiosennej.
Mecz Radomiaka na stadionie Pogoni rozpocznie się w sobotę o godzinie 14:45.