Bomba wybuchła. Ruch nie wyjechał na obóz!

Od poniedziałku piłkarze Ruchu Chorzów mieli przebywać w Bielsku-Białej na obozie przygotowawczym. Zawodnicy czwartego zespołu ekstraklasy, którzy domagają się wypłaty zaległych pensji i premii, postanowili w tym terminie nie wyjeżdżać do ośrodka "Rekord". Zgrupowanie ma rozpocząć się z jednodniowym opóźnieniem.

Michał Piegza
Michał Piegza

To co nieoficjalnie można było usłyszeć od piłkarzy Ruchu, w poniedziałek stało się faktem. Podopieczni Waldemara Fornalika odmówili wyjazdu na zgrupowanie do Bielska-Białej. W ośrodku "Rekord" czwarty zespół ekstraklasy ma przebywać do 27 stycznia.

Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić powodem pozostania przy Cichej są zaległości płatnicze działaczy w stosunku do piłkarzy. Zarządzający klubem nie wypłacili zawodnikom premii za punkty uzyskane od początku bieżącego sezonu. Chorzowianie twierdzą, że nie otrzymali również pensji za listopad i grudzień.

Na swojej stronie internetowej klub poinformował lakonicznie, że z przyczyn organizacyjnych wyjazd na zgrupowanie został przesunięty na wtorkowy poranek.

Dodajmy, że oprócz zgrupowania w Bielsku-Białej, Ruch w lutym wyleci do tureckiego Side.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×