Kabaret. Strzelił gola i wyleciał z boiska. Taki był powód

Twitter / Na zdjęciu: Hugo Ekitike
Twitter / Na zdjęciu: Hugo Ekitike

Hugo Ekitike był zarówno pozytywnym, jak i negatywnym bohaterem Liverpoolu FC w meczu z Southampton. Piłkarz strzelił zwycięskiego gola, ale po chwili wyleciał z boiska.

Hugo Ekitike został wyrzucony z boiska w końcówce spotkania Pucharu Ligi Angielskiej  z Southampton FC po zdobyciu zwycięskiej bramki. Napastnik otrzymał drugą żółtą kartkę za zdjęcie koszulki podczas świętowania gola.

Pierwsze upomnienie Ekitike otrzymał osiem minut po wejściu na murawę za uderzenie piłki po gwizdku sędziego. W 85. minucie wykorzystał podanie Federico Chiesy, zapewniając Liverpoolowi prowadzenie, ale radość okazała się kosztowna. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść The Reds.

ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. "Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał"

Po meczu trener Arne Slot nie ukrywał irytacji. - Niepotrzebne? Tak. I to było głupie. Pierwsza kartka też była niepotrzebna i w pewnym sensie głupia, trzeba panować nad emocjami - powiedział Slot. Dodał, że rozumiałby taką reakcję w finale Ligi Mistrzów, ale nie w tej sytuacji.

Ekitike przeprosił za swoje zachowanie w mediach społecznościowych. "Byłem dziś bardzo podekscytowany, że mogłem pomóc drużynie odnieść kolejne zwycięstwo... Emocje wzięły górę. Przepraszam całą rodzinę The Reds" - napisał na Instagramie.

Wicekapitan Liverpoolu Andy Robertson również odniósł się do incydentu. - Strzelenie gola zawsze wywołuje emocje i on po prostu zapomniał. Dwie głupie kartki i nie zagra w sobotę. To lekcja na przyszłość - skomentował Robertson dla Sky Sports.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści