Siedem dni i trzy mecze. Piłkarze Ruchu w niedzielę zakończą intensywny dla siebie czas. W poniedziałek w Betclic 1. lidze chorzowianie, po słabym występie, pokonali Chrobrego Głogów 2:1.
Trzy dni później Niebiescy niespodziewanie odpadli z STS Pucharu Polski przegrywając w Świdniku z Avią 1:3. Dla kilku piłkarzy Ruchu mecz w I rundzie rozgrywek był weryfikacją i może rzutować na ich przyszłość w zespole. Wszystko co najgorsze w meczu działo się dla podopiecznych Waldemara Fornalika po godzinie gry, kiedy gospodarze zdobyli trzy bramki.
Wyjazdowe spotkanie w Sosnowcu z Wieczystą będzie dla Ruchu małym testem. Chorzowianie punktując z wyżej notowanym rywalem mogą znaleźć się w ścisłej czołówce Betclic 1. ligi, a już za tydzień czeka go wizyta na boisku lidera Wisły Kraków.
Spokojnie do meczu z krakowianami podchodzi Waldemar Fornalik. - Możemy wygrać i wszyscy powiedzą, że jesteśmy zespołem mogącym awansować. A to nie jest tak. Awanse robi się na dłuższym dystansie. To nie tak, że jeden czy dwa mecze wszystko załatwiają. Jednak w takich spotkaniach na pewno ważne, aby sprawdzać się i pokazywać z dobrej strony - powiedział trener chorzowian w rozmowie z Ruch Tv.
ZOBACZ WIDEO: Przyjęła pod dach Ukrainkę. Teraz co miesiąc dostaje od niej taki SMS
W Sosnowcu Ruch powalczy o pierwsze w sezonie wyjazdowe zwycięstwo. - Wieczysta to mocny zespół. Sprowadzani są jakościowi piłkarze. Pojedyncze mecze pokazują, że można z nimi rywalizować jak równy z równym - scharakteryzował beniaminka trener Ruchu.
Waldemar Fornalik w niedzielę nie może w dalszym ciągu korzystać z usług kontuzjowanych Mohameda Mezghraniego (do treningów wróci w poniedziałek), Daniela Szczepana, Patryka Sikory, Przemysława Szymińskiego i Macieja Żurawskiego.
Wieczysta Kraków - Ruch Chorzów / nd. 28.09 godz. 14:30