W czwartek 2 października o godz. 18:45 Jagiellonia Białystok podejmie Hamrun Spartans w ramach fazy ligowej Ligi Konferencji. Będzie to historyczny mecz dla futbolu na Malcie, ponieważ po raz pierwszy w historii klub z tego kraju przebrnął przez kwalifikacje w europejskich pucharach.
Najbliższych rywali Jagiellonii zna Aleksander Łubik, który jest jedynym Polakiem występującym w lidze archipelagu na Morzu Śródziemnym. W poprzednim sezonie 12 razy zagrał dla Melita FC, a przed obecnym dołączył do Gżira United.
ZOBACZ WIDEO: Ktoś podszedł do niej na pogrzebie. Przykre, co usłyszała
Kuba Cimoszko, dziennikarz WP SportoweFakty: Czy historyczny awans Hamrun Spartans do Ligi Konferencji odbił się szerszym echem na Malcie?
Aleksander Łubik, bramkarz Gżira United:
Tak, zdecydowanie. Wszędzie było o tym głośno. To pierwszy taki awans w historii i wszyscy są tu z tego bardzo dumni. To na pewno duży krok naprzód dla całej maltańskiej piłki nożnej.
Pan miał okazję zagrać przeciwko Hamrun w poprzednim sezonie. Na co powinna Jagiellonia z pana perspektywy?
Od tego czasu wymienili tam sporo piłkarzy oraz trenera, więc jest to trochę inny zespół niż ten przeciwko jakiemu ja grałem wiosną. Na pewno mają kilku ciekawych zawodników, którzy mogą zaskoczyć Jagę w kontrataku. Najciekawszymi postaciami są Joseph Mbong, Ante Coric i Ndri Koffi.
Liga maltańska wydaje się dość egzotyczną i zagadkową dla przeciętnego polskiego fana futbolu. Da się ją porównać z którymś poziomem rozgrywkowym u nas?
Trudno mi porównywać, ponieważ nie grałem na najwyższych poziomach w Polsce. Futbol tutaj jest na pewno inny. Przykładowo gra bardzo dużo latynosów, którzy są świetnie wyszkoleni technicznie, aczkolwiek powiedziałbym, że wyglądają gorzej pod względem dyscypliny taktycznej. Myślę jednak, że szczególnie te lepsze tutejsze drużyny poradziłyby sobie w I lidze.
A jak wygląda popularność ligi krajowej i samego futbolu na Malcie?
Futbol jest zdecydowanie najpopularniejszym sportem na Malcie. Wszystkie mecze ekstraklasy są transmitowane w telewizji, choć obłożenie stadionów nie powala. Trzeba tu jednak pamiętać, że Malta to bardzo mały kraj. Na hitowe starcia jak choćby Hamrunu z Vallettą potrafi przyjść nawet 8-10 tysięcy kibiców. Sporo fanów mają również Birkirkara czy Floriana.
Polaków w historii tej ligi nie było wielu. Jak to się stało, że akurat pan się w niej znalazł?
Byłem już kiedyś na Malcie na testach, a dokładniej działo się to w 2022 roku. Wtedy ostatecznie nie zostałem, ale spodobało mi się i zaprzyjaźniłem się z innym zawodnikiem. Dzięki jego pomocy udało mi się później znaleźć tu klub.
Po udanym sezonie w Melita FC wylądował pan w Gżira United, czyli teoretycznie jednym z czołowych klubów Malty. Co ciekawe kilka lat temu też było o nich głośno w Europie po wyeliminowaniu Hajduka Split w kwalifikacjach Ligi Europy.
Gżira to klub z dużymi ambicjami ze względu na to, że mają jeden z lepszych budżetów w lidze. Przez kilka lat kończyli czołowej trójce tabeli i grali w eliminacjach europejskich pucharów, w których kilkukrotnie potrafili zaskoczyć wyżej notowanych rywali i do tej pory wspominają tam te mecze. W ostatnich dwóch sezonach spisywali się jednak nieco słabiej...
Póki co nie zadebiutował pan jeszcze w Gżirze, a numerem 1 jest pozyskany kilka tygodni po panu bramkarz reprezentacji San Marino Edoardo Colombo. Jak wyglądają pana szanse na grę na ten moment?
Ja przyszedłem tu za namową trenera, który objął zespół latem i wcześniej pracował ze mną w poprzednim klubie. Niestety nieco później pojawił się również nowy dyrektor sportowy, który ma inny pomysł na obsadę bramki. Ze względu na słaby start rozgrywek szkoleniowiec został zwolniony, więc moja sytuacja nie jest na tę chwilę najlepsza.
Swoje typy znajdziesz w Panelu Kibica
Skoro Gżira nie wygrała żadnego z ośmiu ligowych meczów i zamyka tabelę, a panu i tak daleko do gry to rozważa pan zmianę klubu?
Na pewno. W zasadzie to już szukam innego pracodawcy, a gdybym znalazł go na Malcie to byłoby fajnie. Generalnie jednak jestem otwarty na różne opcje.
Zanim na Malcie otworzy się okienko transferowe to w listopadzie dojdzie jeszcze do meczu ich reprezentacji w eliminacjach mistrzostw świata 2026 z Polską. Mówi się już coś na ten temat?
Zainteresowanie drużyną narodową na Malcie jest dosyć spore, ale może niekoniecznie mówi się akurat jakoś specjalnie o meczu z Polską. Dla mnie na pewno będzie to mecz wyjątkowy, szczególnie że dwóch moich kolegów z drużyny gra w kadrze i pewnie będzie miało szansę zagrać. No i takie nazwisko jak Robert Lewandowski zdecydowanie przyciągnie nieco więcej kibiców na stadion.
rozmawiał Kuba Cimoszko, dziennikarz WP SportoweFakty
***
Mecz 1. kolejki Ligi Konferencji Jagiellonia Białystok - Hamrun Spartans w czwartek o godz. 18:45. Transmisja w Polsacie Sport 2 i Polsacie Sport Premium 2. Relacja tekstowa w WP SportoweFakty.
Czy Jagiellonia pokona Hamrun Spartans? 
