Flick z czerwoną kartką. Wiadomo, co zrobi FC Barcelona

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Hansi Flick
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Hansi Flick

Hansi Flick został wyrzucony z boiska podczas meczu z Gironą za gesty dezaprobaty i ironiczne klaskanie, co sprawiło, że opuści El Clasico w Madrycie. Barcelona zapowiada jednak konkretne kroki w sprawie kary dla swojego trenera.

Niemiecki trener FC Barcelony, Hansi Flick, został wyrzucony z boiska przez sędziego Gila Manzano podczas meczu La Liga z Gironą, w którym Barca zwyciężyła (2:1 - WIĘCEJ TUTAJ) po golu urugwajskiego defensora Ronalda Araujo w doliczonym czasie gry.

Przyczyną usunięcia Flicka z ławki trenerskiej były, zgodnie z protokołem sędziego, gesty dezaprobaty oraz ironiczne klaskanie. 

ZOBACZ WIDEO: Kibice uderzyli w Tuska. Zapytaliśmy Polaków, co o tym sądzą

Frustracja Niemca narastała po decyzji o dodaniu zaledwie 4 minut czasu doliczonego przy remisie (1:1), zaledwie kilka chwil przed zwycięską bramką Araujo.

Hiszpańskie media donoszą jednak, że Barcelona ma zdecydować się na odwołanie od tej decyzji, próbując unieważnić karę. W przeciwnym wypadku, Flick nie będzie mógł zasiąść na ławce trenerskiej podczas nadchodzącego El Clasico na Santiago Bernabeu w Madrycie (w niedzielę, 26 października).

Co ciekawe, mimo otrzymanej czerwonej kartki, szkoleniowiec "Dumy Katalonii' nie udał się do szatni i był świadkiem decydującego gola. Po trafieniu Araujo, celebrował bramkę w sposób, który wywołał kontrowersje - euforycznie wyskoczył z tunelu i wykonał "gest Kozakiewicza" (WIĘCEJ TUTAJ).

Na pomeczowej konferencji prasowej Flick wyjaśnił swoje zachowanie, twierdząc, że gest "nie był skierowany do nikogo konkretnego".

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści