Barcelona znowu bez napastnika. Konkurent "Lewego" nadal ma problem ze zdrowiem

Getty Images / Maria Gracia Jimenez / Na zdjęciu: Ferran Torres
Getty Images / Maria Gracia Jimenez / Na zdjęciu: Ferran Torres

Hansi Flick w najbliższym meczu Ligi Mistrzów znowu może nie mieć w składzie napastnika. Ferran Torres ciągle nie jest w pełni zdrowy.

Podczas październikowej przerwy reprezentacyjnej podstawowi napastnicy FC Barcelony, czyli Robert Lewandowski oraz Ferran Torres, doznali urazów. Mimo że problemy Hiszpana nie zostały zakwalifikowane przez sztab medyczny klubu jako kontuzja, zawodnik nie wystąpił w ostatnim spotkaniu z Gironą (2:1).

Według informacji Javiera Miguela z "AS" mistrzowie La Ligi poważnie zastanawiają się, czy 25-latek poradzi sobie z występem we wtorkowym starciu w Lidze Mistrzów przeciwko Olympiakosowi Pireus (21 października, godz. 18:45) z powodu kłopotów mięśniowych.

ZOBACZ WIDEO: Dostał przelew od ministerstwa. Aż zadzwonił, czy to na pewno ta kwota

Co więcej, Hansi Flick na pewno nie skorzysta z Roberta Lewandowskiego, który najprawdopodobniej nie zdąży wrócić także na arcyważne niedzielne El Clasico (26 października, godz. 16:15).

Bardzo możliwe, że sztab szkoleniowy Barcelony będzie w Grecji Torresa oszczędzał po to, żeby napastnik był w stu procentach gotowy na jedno z najważniejszych spotkań w sezonie przeciwko Realowi Madryt. A to mecz, który może zadecydować o pierwszym miejscu w tabeli ligowej. Na razie "Duma Katalonii" traci dwa punkty do "Królewskich".

W tym sezonie hiszpański napastnik rozegrał 10 spotkań, w których strzelił pięć goli i raz asystował.

Komentarze (1)
avatar
krótka_piłka
21.10.2025
Zgłoś do moderacji
16
0
Odpowiedz
A gdzie są ci liczni zastępcy i następcy? Okazuje się, że gdy z powodu kontuzji nie gra Lewandowski, to w Barcelonie nie ma kto strzelać bramek. 
Zgłoś nielegalne treści