Rywalizacja Legii Warszawa z Lechem Poznań za każdym razem elektryzuje sympatyków PKO Ekstraklasy. W niedzielę aktualni mistrzowie Polski wybrali się na Łazienkowską, by powalczyć z "Wojskowymi" o ważne punkty.
Nie da się ukryć, że piłkarze Legii przystępowali do spotkania w nieco lepszych nastrojach po zwycięstwie 2:1 nad Szachtarem Donieck. Z kolei "Kolejorz" poniósł klęskę w starciu z Lincoln Red Imps (1:2), więc stołeczny zespół był uznawany za minimalnego faworyta.
ZOBACZ WIDEO: Córka Szymona Kołeckiego nie wytrzymała. Popłakała się podczas walki
Spotkanie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. Na stadionie Legii nie zabrakło także postaci znanych ze sceny politycznej.
"Pani ministra kultury Marta Cienkowska pilnuje kulturalnego dopingu w meczu" - relacjonował na portalu X dziennikarz Dominik Wardzichowski, załączając nagranie. Przed meczem Cienkowska pojawiła się przy linii bocznej.
W lipcu bieżącego roku Marta Cienkowska została ministrą kultury i dziedzictwa narodowego w trzecim rządzie Donalda Tuska. Przedstawicielka partii Polska 2050 wówczas zastąpiła na tym stanowisku Hannę Wróblewską.