Max Moelder bliski powrotu na ławkę trenerską

PAP / Art Service / Na zdjęciu: Max Moelder
PAP / Art Service / Na zdjęciu: Max Moelder

Wygląda na to, że Max Moelder wcale nie musi zbyt długo pozostać na bezrobociu. Były szkoleniowiec Piasta Gliwice prowadzi rozmowy w sprawie przejęcia spadkowicza ze szwedzkiej Ekstraklasy.

W tym artykule dowiesz się o:

Eksperyment o nazwie "Max Moelder w Piaście Gliwice", delikatnie mówiąc, nie należał do najbardziej udanych. Szwed, choć odcisnął mocne piętno na zespole, który - można było odnieść wrażenie - zaczął stawiać posiadanie piłki ponad końcowy wynik, ostatecznie pożegnał się z klubem po 11 meczach, w których zdobył średnio 0,91 pkt.

Mogło się wydawać, że po tak rozczarowującej przygodzie w polskiej lidze, Moelder poczeka dłuższą chwilę na nowego pracodawcę. Nic bardziej mylnego. Jak bowiem informuje szwedzki portal expressen.se, Moelder znalazł się na krótkiej liście kandydatów do objęcia zespołu Oesters IF, czyli spadkowicza szwedzkiej ekstraklasy.

"Dyrektor sportowy klubu Oesters, Ola Larsson, rozglądał się za nowymi nazwiskami trenerów, a  jednym z głównych kandydatów jest Max Moelder" - możemy przeczytać.

41-latek o nowe stanowisko rywalizować ma głównie z jednym kontrkandydatem. "Oesters odbyło spotkania z Eldarem Abdulicem i Maxem Moelderem. Obaj trenerzy są obecnie bezrobotni, ponieważ opuścili odpowiednio Sandviken i polski Piast Gliwice" - czytamy.

Dla Moeldera byłby to powrót do ojczyzny, bowiem przed objęciem gliwiczan prowadził szwedzkiego 2-ligowca, Landskronę BoIS.

ZOBACZ WIDEO: Szymon Kołecki skomentował Tomasza Adamka we freak fightach. "Było mi przykro"

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści