Odkąd Jose Mourinho odszedł z Fenerbahce SK, pozycja Sebastiana Szymańskiego znacznie osłabła. Polak nie może liczyć na regularną grę w podstawowym składzie, wobec czego sam zainteresowany na poważnie rozważa zmianę barw klubowych.
Przyszłoroczne letnie okienko transferowe to ostatni moment, by Fenerbahce zarobiło na odejściu Polaka (jego kontrakt jest ważny do końca czerwca 2027 roku). Już teraz wiadomo, że 26-latek nie powinien mieć problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy.
ZOBACZ WIDEO: Był centymetry od pustej bramki. Nie uwierzysz, co zrobił
Kolejka chętnych jest spora. W gronie zainteresowanych jego usługami znajdują się władze m.in. Olympique Lyon, Bayeru Leverkusen, VfB Stuttgart czy Eintrachtu Frankfurt. Znana jest także przybliżona kwotą, jaką trzeba będzie zapłacić.
Portal transferfeed.com informuje, że Fenerbahce będzie zadowolone, jeśli otrzyma za Szymańskiego 14 milionów euro.
Dodajmy, że reprezentant Polski piłkarzem Fenerbahce jest od lipca 2023 roku. W bieżącym sezonie wystąpił w 20 spotkaniach, w których zdobył dwa gole i zanotował dwie asysty.