Na piątek, 14 listopada zaplanowanych zostało sporo meczów towarzyskich. Wśród nich były starcia Korei Południowej z Boliwią czy Japonii z Ghaną, które odbyły się w Azji.
Gospodarze obu spotkań byli zdecydowanymi faworytami. Już w pierwszej połowie bramki doczekali się reprezentanci Japonii, którzy otworzyli wynik rywalizacji z Ghaną już w 16. minucie.
Wówczas na listę strzelców wpisał się zawodnik francuskiego AS Monaco - Takumi Minamino. Z kolei równo po godzinie gry Japonia prowadziła 2:0, bo w 60. minucie trafił Ritsu Doan z niemieckiego Eintrachtu Frankfurt. Do samego końca wynik tego meczu nie uległ już zmianie.
Jeżeli chodzi o drugie z wymienionych spotkań, to w nim na pierwszą bramkę trzeba było czekać blisko godzinę. W 57. minucie swój zespół na prowadzenie wyprowadziła legenda angielskiego Tottenhamu Hotspur, a obecnie zawodnik amerykańskiego Los Angeles FC - Heung-min Son.
Pod koniec rywalizacji Korea Południowa jeszcze dobiła swojego rywala. W 88. minucie wynik meczu ustalił Gue-Sung Cho, grający obecnie w duńskim FC Midtjylland.
Reprezentacja Korei Południowej - Reprezentacja Boliwii 2:0 (0:0)
1:0 - Heung-Min Son 57'
2:0 - Gue-Sung Cho 88'
Reprezentacja Japonii - Reprezentacja Ghany 2:0 (1:0)
1:0 - Takumi Minamino 16'
2:0 - Ritsu Doan 60'
ZOBACZ WIDEO: Bramkarz popisał się kapitalnym trafieniem w Argentynie