Nowa rola Krychowiaka w futbolu? "Nie wykluczam"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki

Wielu kibiców było zaskoczonych decyzją Grzegorza Krychowiaka, który rozpoczął kurs trenerski. - Skłoniła mnie przede wszystkim ciekawość - nie ukrywał w rozmowie z "Łączy nas piłka" były piłkarz reprezentacji Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

Grzegorz Krychowiak pod koniec października ogłosił zakończenie profesjonalnej kariery. Chwilę później rozegrał jeszcze spotkania w lidze okręgowej dla Mazura Radzymin, ale na tym się nie skończyło.

W poniedziałek (10 listopada) 35-latek dołączył do szkolenia trenerów organizowanego przez PZPN. Na Instagramie Krychowiak zamieścił fotografię w koszulce z logo PZPN. Były pomocnik nie zwleka z decyzjami po zakończeniu gry.

ZOBACZ WIDEO: Czy Quebonafide potrafi grać w piłkę? Zebraliśmy jego akcje z meczu Mazura!

Były reprezentant Polski poruszył tę kwestię w rozmowie z "Łączy nas piłka". W pierwszej kolejności został zapytany, dlaczego zdecydował się na dołączenie do kursu w Szkole Trenerów PZPN.

- Do wzięcia udziału w kursie skłoniła mnie przede wszystkim ciekawość, ale nie wykluczam takiej możliwości, że pewnego dnia będzie chęć, żeby wrócić do szatni, zobaczyć piłkę nożną z zupełnie innej perspektywy. To jest bardzo ciekawe i interesujące, dlatego że byłeś ciągle po drugiej stronie, a teraz stajesz i masz inny pryzmat - wyjaśnił.

Krychowiak podczas kursu spotkał wielu kolegów po fachu. Jednym z nich był Tomasz Jodłowiec, z którym Wybitny Reprezentant Polski przez wiele lat dzielił szatnię.

- Nie wiedziałem, jak będzie wyglądał ten kurs. Jak rozgrywasz wiele meczów w klubie czy reprezentacji, zastanawiasz się, czego mogą cię nauczyć. Już w pierwszym dniu dostrzegłem, że spojrzenie na futbol jest inne. Jestem ciekaw, jak to dalej będzie wyglądało i jak to się wszystko potoczy. Od każdego można czegoś zaczerpnąć - nie ukrywał.

Komentarze (3)
avatar
RobertW18
15.11.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrych przewodników drużyn piłkarskich Polsce trzeba. Może p. Krychowiak ma żyłkę do tego, by zawodnikom dobrze doradzać i nimi zarządzać. Przez lata był mocnym trzonem jako współpracujący z Czytaj całość
avatar
darek piórecki
14.11.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ciocia Krycha. 
Zgłoś nielegalne treści