Real Madryt na kolanach. Popis Ewy Pajor

Getty Images / Pablo Rodriguez/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Ewa Pajor błyszczała w El Clasico
Getty Images / Pablo Rodriguez/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Ewa Pajor błyszczała w El Clasico

FC Barcelona pokonała Real Madryt 4:0 w rozegranym w sobotę kobiecym El Clasico. Z kapitalnej strony pokazała się Ewa Pajor, która w pierwszej połowie zdobyła dwie bramki.

W tym artykule dowiesz się o:

Po kontuzji Ewy Pajor nie ma już najmniejszego śladu. Polka jakiś czas temu wróciła do gry, w dwóch wcześniejszych meczach wchodziła na boisko z ławki, natomiast w sobotnim El Clasico wystąpiła już od 1. minuty.

I - co tu dużo mówić - była gwiazdą. Bawiła się. Tylko w pierwszej połowie Pajor zdobyła cztery bramki. Jej problem polegał jednak na tym, że tylko dwie były prawidłowe (jedna została anulowana z powodu spalonego, druga ze względu na zagranie piłki ręką).

Najpierw trafiła z bliska po płaskim podaniu Claudii Piny, a kwadrans później wykorzystała błąd bramkarki. Mogła zdobyć więcej goli, choćby po przerwie miała sytuację sam na sam, gdy nawet nie trafiła w bramkę. Dodajmy, że Pajor zeszła z boiska w 89. minucie przy owacji kibiców.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za sceny! Deszcz dał się we znaki... sędziemu

W doliczonym czasie gry Barca zdobyła jeszcze dwie bramki, w związku z czym jej zwycięstwo jest bardzo okazałe.

FC Barcelona nie ma sobie równych w kobiecej lidze hiszpańskiej. Po spotkaniu z Realem Madryt bilans wynosi 10-0-1. Z 30 punktami jest na pierwszym miejscu w tabeli (bramki 51-2). Real jest na drugiej pozycji ze stratą siedmiu punktów.

Co ciekawe, to było dwudzieste kobiece El Clasico. I drużyna z Barcelony wygrała po raz dziewiętnasty! Oczywiście wynik nie musiał pójść w tę stronę, bo w pierwszej połowie były przynajmniej dwie stuprocentowe szanse dla Realu, a na 10 minut przed końcem rzut karny zmarnowany przez Caroline Weir.

FC Barcelona - Real Madryt 4:0 (2:0)
1:0 Ewa Pajor 15'
2:0 Ewa Pajor 30'
3:0 Sydney Schertenleib 90+1'
4:0 Aitana Bonmati 90+3'

Komentarze (22)
avatar
Z K ks
16.11.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brawo Pani Ewo ,oby tak dalej . Powodzenia . 
avatar
Dziad Parchaty
16.11.2025
Zgłoś do moderacji
14
10
Odpowiedz
Kto w ogóle ogląda baby grające w piłkę XD bardziej śmiesznego sportu w życiu nie widziałem 
avatar
Baran Śląsk
16.11.2025
Zgłoś do moderacji
14
13
Odpowiedz
Drewniarka, dobiła do pustej 
avatar
Wlad
15.11.2025
Zgłoś do moderacji
8
5
Odpowiedz
Nieuznane były ładne....a te nieuznane to farfocle odbitkia od piersi itp 
avatar
torowy
15.11.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Brawo Ewa, był trzeci gol ale pani sędzina nie dowidziała nawet na varze, a potem nie dowidziała przy rzucie karnym dla realu, no ale co ... skierowanie do okulisty 
Zgłoś nielegalne treści