W sobotnim, 15 listopada, spotkaniu pomiędzy FC Barceloną a Realem Madryt (Barca wygrała El Clasico 4:0 - WIĘCEJ TUTAJ) Ewa Pajor znalazła się w wyjściowym składzie. Po raz pierwszy po wyleczeniu kontuzji. W pierwszej połowie wszędzie było jej pełno. Czterokrotnie pokonywała bramkarkę Realu w pierwszych 30 minutach meczu.
Ostatecznie zaliczono jej dwa gole. Już w 15. minucie otworzyła wynik spotkania, umieszczając piłkę z bliska w siatce po skutecznym włożeniu nogi (patrz wideo poniżej). Świetną asystą popisała się Claudia Pina.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zachwycony po meczu kadry. "Ciarki na całym ciele"
Wcześniej 28-letnia Pajor posłała piłkę do bramki, ale jej trafienie zostało anulowane z powodu spalonego (przy stanie 0:0). Później, przy wyniku 1:0, Polka znowu cieszyła się z gola, ale też został on anulowany - tym razem za zagranie napastniczki ręką.
Mimo to, już w 30. minucie reprezentantka Biało-Czerwonych ponownie wpisała się na listę strzelczyń (bramka nr 8 w sezonie Liga F). To jej pierwszy mecz od początku po kontuzji, po tym jak dwukrotnie wchodziła na boisko z ławki rezerwowych w meczach Barcelony z La Coruną oraz Leuven w Lidze Mistrzyń.
Pajor w pojedynku z Realem spędziła na boisku 89 minut. W końcówce spotkania zmieniła ją Sydney Schertenleib, a fani Barcelony podziękowali Polce gromkimi brawami.
Zobacz bramkę Pajor (na 1:0).
Zobacz gola Pajor (na 2:0).