FC Barcelona odniosła drugie z rzędu zwycięstwo na przebudowanym Spotify Camp Nou i objęła tymczasowe prowadzenie w La Lidze. Okazuje się, że w trakcie meczu z Deportivo Alaves emocje udzieliły się także ławce rezerwowych.
W spotkaniu pojawiły się żółte kartki dla piłkarzy gospodarzy: Marc Bernal otrzymał ją za faul, a bramkarz Joan Garcia za opóźnianie wznowienia gry. Kluczowe były jednak czerwone kartki dla członków sztabu trenerskiego, które wpłyną na obsadę ławki w kolejnym meczu.
ZOBACZ WIDEO: Była 10. sekunda meczu. Niebywałe, co zrobił bramkarz
Jako pierwszy, w 65. minucie, został wyrzucony trener bramkarzy Jose Ramon de la Fuente. Arbiter Miguel Angel Ortiz Arias opisał w protokole: "Za gwałtowne protestowanie ze swojej strefy technicznej wobec sędziego asystenta w związku z jedną z decyzji podjętych w trakcie meczu" - czytamy w relacji po meczu.
Druga czerwona pojawiła się w samej końcówce, jeszcze przy stanie 2:1. Ukarany został asystent Hansiego Flicka - Marcus Sorg, który sprzeciwił się ukaraniu Joana Garcii i doliczonej minucie. Tej sytuacji nie było widać w trakcie transmisji telewizyjnej.
W zapisie sędziego znalazło się uzasadnienie: "Za opuszczenie ławki rezerwowych, gestykulowanie i protestowanie wobec sędziego w związku z jedną z decyzji podjętych podczas meczu".
Tym samym obaj członkowie sztabu nie usiądą na ławce Barcelony we wtorkowym starciu z Atletico Madryt (godz. 21:00).
Real Betis vs. FC Barcelona - oglądaj mecz na żywo w ES1 o 18:30 w Pilocie WP (link sponsorowany)