W poprzednim sezonie Liverpool FC nie miał sobie równych w angielskiej Premier League. Obecnie jednak podopieczni Arne Slota spisują się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Przed 13. kolejką angielskiej Premier League mieli na swoim koncie trzy porażki z rzędu.
Choć Liverpool był faworytem w starciu z West Hamem United, to niedawno został rozbity na Anfield przez Nottingham Forest. Wobec tego zespół Łukasza Fabiańskiego, znajdujący się blisko strefy spadkowej, mógł liczyć na sprawienie niespodzianki.
Na otwarcie wyniku tej rywalizacji trzeba było czekać godzinę. W 60. minucie pierwszego gola dla "The Reds" zdobył Alexander Isak. Wówczas asystował mu Cody Gakpo, który dobił gospodarze w doliczonym czasie gry. Tym samym Liverpool przełamał się po serii porażek.
W 13. kolejce zwycięstwo zanotowała także Aston Villa. Zespół, w którym występuje reprezentant Polski Matty Cash, pokonał Wolverhampton Wanderers 1:0 po cudownym trafieniu Boubacara Kamary w 67. minucie. Cash przebywał na boisku od początku do końca rywalizacji.
Komplet punktów zgarnęło również Brighton and Hove Albion. "Mewy" pokonały na wyjeździe Nottingham Forest 2:0 po bramkach Maxima De Cuypera i Stefanosa Tzimasa.
Premier League, 13. kolejka:
Aston Villa - Wolverhampton Wanderers 1:0 (0:0)
1:0 - Boubacar Kamara 67'
Nottingham Forest - Brighton and Hove Albion 0:2 (0:1)
0:1 - Maxim De Cuyper 45+1'
0:2 - Stefanos Tzimas 88'
West Ham United - Liverpool FC 0:2 (0:0)
0:1 - Alexander Isak 60'
0:2 - Cody Gakpo 90+2'
ZOBACZ WIDEO: Była 10. sekunda meczu. Niebywałe, co zrobił bramkarz
