Prezes Wisły mówi wprost o Salvadorze. "Musimy wyeliminować te zachowania"

Getty Images / Wisła Płock / Kazimierz Koper/Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: Piotr Sadczuk mówi wprost o Ibanie Salvadorze
Getty Images / Wisła Płock / Kazimierz Koper/Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: Piotr Sadczuk mówi wprost o Ibanie Salvadorze

- Rozmawiamy z nim, mamy nadzieję, że zmieni swoje zachowanie - mówi prezes Wisły Płock Piotr Sadczuk w temacie Ibana Salvadora, który bardzo mocno pracuje na miano najbardziej irytującego piłkarza w PKO Ekstraklasie.

Niedzielny mecz Wisły Płock z Lechem Poznań - delikatnie rzecz ujmując - nie porwał, zakończył się bezbramkowym remisem, ale jeden zawodnik sprawił, że dyskutuje się o nim do dziś.

To Iban Salvador, którego dwie symulki z końcówki spotkania doprowadziły do szału kibiców Lecha (i nie tylko). Były sędzia, a obecnie ekspert Canal+ Adam Lyczmański zrównał tego zawodnika z ziemią.

- Komedianckie zachowanie. Mam nadzieję, że sędziowie wezmą na tapet tego zawodnika. Tak się nie robi. Jest to trochę ośmieszanie widowiska sportowego - mówił Lyczmański.

W obronie swojego piłkarza, co nie dziwi, stanął prezes Wisły Piotr Sadczuk.

- Poza boiskiem jest bardzo sympatycznym człowiekiem. [...] Ubolewamy nad tym, bo chcielibyśmy i ciągle rozmawiamy o tym z Ibanem, że jeśli przekuje te zachowania, ten wulkan, który w nim siedzi w typowo piłkarskie rzeczy, to mamy z niego naprawdę duży pożytek. To jest bardzo dobry piłkarz. Ma wysokie umiejętności, natomiast musimy wyeliminować te zachowania - powiedział Sadczuk na antenie Canal+.

- Bardzo nie podobało mi się stwierdzenie mojego kolegi Adama Lyczmańskiego, że każdy powinien zwrócić na niego uwagę. Szanuję sędziego Wojciecha Mycia za to, że poradził sobie z Ibanem bez kartek. Takie namawianie, by sędziowie wzięli jakiegoś zawodnika na tapet... ja sobie tego nie życzę - mówił Sadczuk.

- Wiem już, że wszyscy na Ibanie się szkolą, ale jeśli mamy daną sytuację, to ją oceniajmy, a nie, że nastawiamy się na zawodnika. Rozmawiamy z nim, mamy nadzieję, że zmieni swoje zachowanie - powiedział prezes Wisły.

ZOBACZ WIDEO: "Spróbujcie go powstrzymać". Z piłką wyczynia cuda

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści