W środku tygodnia odpadnięcie z Pucharu Polski, w niedzielę kompromitacja w meczu ligowym w Niecieczy. To zdecydowanie nie są udane dni dla Jagiellonii Białystok.
Bruk-Bet Termalica postawiła tzw. autobus na własnej połowie i cierpliwie czekała. Opłaciło się.
W 25. minucie do własnej siatki trafił Dawid Drachal, a na niespełna kwadrans przed końcem wygraną gospodarzom zapewnił Kamil Zapolnik, finalizując składnie wyprowadzony kontratak.
Jagiellonia przez większość spotkania miała przewagę optyczną, zdecydowanie dłużej utrzymywała się przy piłce, jednak kompletnie nic z tego nie wynikało. Atak pozycyjny nie funkcjonował, Afimico Pululu wyglądał fatalnie, a Jesus Imaz był zupełnie niewidoczny.
Goście mogli awansować na pozycję lidera Ekstraklasy, jednak do tego konieczna była wygrana w Niecieczy. To się nie udało, a ekipę Adriana Siemieńca stać było jedynie na honorowe trafienie Bernardo Vitala po rzucie rożnym.
ZOBACZ WIDEO: Była 10. sekunda meczu. Niebywałe, co zrobił bramkarz
Termalica w poprzedniej kolejce przegrała w Gdańsku 1:5, ale w niedzielę była całkowicie odmieniona. Trzy punkty zdobyte z Jagiellonią nie sprawią, że drużyna spędzi zimę poza strefą spadkową, ale na pewno poprawią sytuację.
Co ciekawe, Termalica w sezonie 2025/26 zdobyła w meczach z Jagiellonią sześć punktów.
Natomiast tak jak chwalimy drużynę Marcina Brosza, tak nie można powiedzieć nic pozytywnego na temat Jagiellonii. Jedna z czołowych ekip w Polsce, uczestnik Ligi Konferencji, a tymczasem nie udało się pokazać w zasadzie nic na boisku ostatniej drużyny w Ekstraklasie.
To był pokaz nieudolności gry w ataku pozycyjnym. Po golu na 2:1 (ale wcześniej też) przyjezdni nie byli w stanie wykreować nic. To było bicie głową w mur, które nie przyniosło żadnych rezultatów.
Jagiellonia sprawia wrażenie drużyny zmęczonej rundą jesienną, a przecież tu trzeba jeszcze rozegrać jeden mecz w Ekstraklasie i dwa w Lidze Konferencji.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Jagiellonia Białystok 2:1 (1:1)
1:0 Dawid Drachal (s.) 25'
1:1 Bernardo Vital 40'
2:1 Kamil Zapolnik 77'
Składy:
Termalica: Adrian Chovan - Damian Hilbrycht (66' Radu Boboc), Gabriel Isik, Bartosz Kopacz, Arkadiusz Kasperkiewicz, Maciej Wolski - Igor Strzałek (46' Rafał Kurzawa), Krzysztof Kubica, Maciej Ambrosiewicz (46' Sergio Guerrero), Jesus Jimenez (73' Wojciech Jakubik) - Kamil Zapolnik.
Jagiellonia: Sławomir Abramowicz - Norbert Wojtuszek (83' Youssuf Sylla), Bernardo Vital, Dusan Stojinović, Bartłomiej Wdowik - Alejandro Pozo, Leon Flach (60' Taras Romanczuk), Dawid Drachal (68' Sergio Lozano), Jesus Imaz, Bartosz Mazurek (68' Oskar Pietuszewski) - Afimico Pululu.
Żółte kartki: Kopacz (Termalica) oraz Flach, Wdowik (Jagiellonia).
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).