Miał wejść w 75. minucie. Nagle wrócił na ławkę. Już wszystko jasne

Getty Images / Rico Brouwer/Soccrates / Na zdjęciu: Hansi Flick i Robert Lewandowski
Getty Images / Rico Brouwer/Soccrates / Na zdjęciu: Hansi Flick i Robert Lewandowski

Robert Lewandowski nie wszedł na boisko w meczu Realem Betis. Skąd taka decyzja Hansiego Flicka? Okazuje się, że trener FC Barcelony miał inny plan na polskiego napastnika, a szczegóły zdradza "Sport".

We wtorek (2 grudnia) FC Barcelona pokonała Atletico Madryt 3:1 z Robertem Lewandowskim w pierwszym składzie. Polak jednak zawiódł, bo przy wyniku 1:1 koszmarnie zmarnował rzut karny. Konsekwencje przyszły bardzo szybko, bo już w sobotę usiadł na ławce rezerwowych.

Na "dziewiątce" zagrał Ferran Torres i wykorzystał swoją szansę, bo popisał się hat-trickiem. Barca z kolei zwyciężyła 5:3. W pewnym momencie było nawet 5:1 i wydawało się, że Lewandowski też dostanie swoją szansę. Tak się nie stało i Polak nie pojawił się na boisku nawet na minutę.

ZOBACZ WIDEO: "Spróbujcie go powstrzymać". Z piłką wyczynia cuda

Czy to także była forma kary za nieudany występ przeciwko Atletico? Wygląda na to, że nic z tych rzeczy. Nowe światło na sprawę "Lewego" rzucił w swoim tekście w portalu sport.es Sergi Capdevila.

"Flick zamierzał wprowadzić Lewandowskiego w 75. minucie i był już na to zdecydowany, ale musiał zmienić plany z powodu kontuzji Erica Garcii. Ostatecznie wszedł Jofre Torrents (w 81. minucie - przyp. red.)" - ujawnia hiszpański dziennikarz.

Potwierdza to wideo, które krąży w sieci. Widać w nim, że "Lewy" był już przygotowany do wejścia na boisko. Po chwili podszedł do niego Flick, poklepał po brzuchu, powiedział kilka słów i Polak wrócił na ławkę rezerwowych. Co ważne, to zarówno zawodnik, jak i trener całą sytuację skwitowali uśmiechami.

Wygląda więc na to, że nie ma powodów, by martwić się o relacje na linii Flick - Lewandowski. Polak będzie mieć kolejną szansę na występ już we wtorek (9 grudnia) w starciu z Eintrachtem Frankfurt w Lidze Mistrzów.

Kapitan reprezentacji Polski w tym sezonie już kilka razy siedział na ławce rezerwowych. Do tej pory jednak nie zdarzyło się, by w ogóle nie wszedł na plac gry. Nie grał tylko w momencie, gdy był kontuzjowany.

Komentarze (33)
avatar
Zgryz
2 h temu
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
A szkoda że nie wpuścił bo Barca znowu by przegrała. 
avatar
Emer
3 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A jakiś pismak bredzi, że Flick upokorzył Lewego. Niech lepiej skrobie coś pozytywnego o kopaczach Legii... 
avatar
Niebylekto
5 h temu
Zgłoś do moderacji
8
1
Odpowiedz
Dlaczego w sportowych faktach ciągle pokazujecie Tuska,chyba dosyć tej propagandy. 
avatar
Pawel
5 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Może Niemiec nniech opowie jak klub i on namawiali go żeby nie strzelał goli bo by musieli mu płacić kilka milionów więcej a nie mieli na to kasy. Dla mnie to co robi Niemiec to przykaz z góry. Czytaj całość
avatar
gdak gdak gdak
7 h temu
Zgłoś do moderacji
25
0
Odpowiedz
Zgłoś nielegalne treści