Utytułowany skrzydłowy ogłosił swoją emeryturę w styczniu 2023 roku. Stało się to niedługo po mistrzostwach świata w Katarze, gdzie reprezentacja Walii z nim w składzie odpadła w fazie grupowej. Ostatnim klubem w jego karierze był występujący w MLS Los Angeles FC.
Od tego momentu minęły już prawie trzy lata. Dopiero teraz Gareth Bale ujawnił, że zakończenie kariery w dużej mierze spowodował cios, jaki spadł na jego rodzinę.
ZOBACZ WIDEO: Kadra, relacje z Lewandowskim i Urbanem. Jerzy Brzęczek gościem WP SportoweFakty
- Mój tata zachorował i to miało ogromny wpływ na moją decyzję. Ludzie nie wiedzą, przez co ktoś przechodzi w domu, ale szybko zdałem sobie sprawę, że w życiu chodzi o coś więcej niż tylko piłka nożna - mówił. Nie wyjawił jednak szczegółów na temat dolegliwości ojca.
Dodajmy, że Bale karierę rozpoczynał w Southampton FC. Potem przez kilka sezonów grał w Tottenhamie Hotspur, skąd w 2013 roku trafił do Realu Madryt.
W barwach "Królewskich" zdobył m.in. trzy mistrzostwa Hiszpanii i pięciokrotnie wygrywał Ligę Mistrzów. W 2020 roku wrócił do Tottenhamu na zasadzie wypożyczenia, a na koniec kariery trafił do Los Angeles FC.
Bale jest także jedną z legend walijskiego futbolu. W pierwszej reprezentacji rozegrał 111 meczów, w których zdobył 40 bramek. W 2016 roku sensacyjnie dotarł z kadrą do półfinału rozgrywanych we Francji mistrzostw Europy.