Przed sezonem pewnie nikt by tego nie powiedział, ale Karabach był faworytem środowego meczu z Ajaksem. Utytułowany zespół z Holandii przegrał wszystkie pięć dotychczasowych meczów w Lidze Mistrzów i zamykał tabelę.
Nie zanosiło się na zwrot akcji, ale takowy nadszedł jeszcze w pierwszej połowie.
Kasper Dolberg wykorzystał beznadziejne zachowanie drużyny Karabachu i mocnym strzałem z dystansu zaskoczył Mateusza Kochalskiego.
Polski bramkarz był wściekły. Raczej nie z powodu swojej nieudanej interwencji, bo nie miał zbyt większych szans, natomiast miał sporo zastrzeżeń do kolegów z pola, że nie doskoczyli w porę do rywala.
Zobacz bramkę Dolberga:
ZOBACZ WIDEO: Kadra, relacje z Lewandowskim i Urbanem. Jerzy Brzęczek gościem WP SportoweFakty