W chwili obecnej na celowniku Lecha znajduje się dwóch zawodników - Michał Janota oraz Jan Novak. Bliższy wzmocnienia poznaniaków jest ten pierwszy, który chciałby wrócić do Polski z Holandii, aby zwiększyć swoje szanse na grę w reprezentacji Polski. 20-letni pomocnik jest zawodnikiem Feyenoordu Rotterdam, ale obecnie przebywa na wypożyczeniu w Excelsiorze. Przedstawiciele Kolejorza udali się do Holandii, gdzie w weekend mają obejrzeć mecz zespołu Janoty i podjąć negocjację w sprawie transferu. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym tygodniu wychowanek UKP Zielona Góra zwiąże się kontraktem z Kolejorzem.
Nieco więcej komplikacji może być przy transferze Jana Novaka. Na razie poznaniacy nie podjęli negocjacji, bowiem czekają do końca stycznia aż w Europie Zachodniej zamknie się okienko transferowe, co zmniejszy konkurencje i da silny argument w negocjacjach z borykającym się z problemami finansowymi słowackim klubem MFK Koszice. Lech chciałby najpierw wypożyczyć 25-letniego napastnika za niewielką opłatą i zagwarantować sobie prawo transferu definitywnego. MFK Koszice oraz Kolejorz będą w tym samym czasie przebywać na obozie w Turcji i tam trener Jacek Zieliński chciałby sprawdzić umiejętności Słowaka.
Kwestia wzmocnień powinna więc rozstrzygnąć się w pierwszej połowie lutego. Poznaniacy chcieliby dokonać kolejnych transferów, ale nie zamierzają przepłacać i kupować nikogo na siłę.