Jagiellonia leci do Turcji

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po piątkowych sparingach trener Michał Probierz ogłosił 28-osobową kadrę na zgrupowanie w tureckiej Antalyi. Żółto-czerwoni wylecą na obóz w poniedziałek i będą tam przebywać przez prawie 3 tygodnie.

W tym artykule dowiesz się o:

- Bardzo się cieszę się, że możemy zabrać do Turcji aż tylu graczy, bo dzięki temu w kadrze znalazło się sporo młodych zawodników, z którymi będziemy mogli tam solidnie popracować. W przyszłości może być z nich duży pożytek - stwierdził szkoleniowiec Jagi.

W kadrze białostockiego klubu znalazło się 7. zawodników, którzy w rundzie jesiennej występowali zwykle w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy (Mariusz Gogol, Andrzej Niewulis, Patryk Gondek, Bartłomiej Dołubizna, Michał Steć, Michał Fidziukiewicz i Jan Paweł Pawłowski). Z zespołem pojedzie również 5. piłkarzy pozyskanych w przerwie zimowej (Jarosław Lato, El Mehdi Sidqy, Kamil Kalinowski, Piotr Klepczarek, Mladen Kašćelan i Maycon).

W samolocie zabraknie miejsca dla Jacka Falkowskiego, który po jesieni został wystawiony na listę transferową. Zawodnika w trybie awaryjnym ściągnięto jednak do kadry i pojechał on nawet na zgrupowanie do Grodziska Wielkopolskiego. W związku z tym, że Jagiellonia pozyskała Kašćelana, "Falko" musi rozglądać się za nowym pracodawcą.

Jagiellonia na trawiastych boiskach w Turcji rozegra pięć sparingów.

Kadra Jagiellonii na zgrupowanie w Antalyi (01-19.02.2010):

Bramkarze: Rafał Gikiewicz, Grzegorz Sandomierski, Grzegorz Szamotulski.

Obrońcy: Thiago Rangel Cionek, Mariusz Gogol, Dariusz Jarecki, Kamil Kalinowski, Piotr Klepczarek, Igor Lewczuk, Andrzej Niewulis, Alexis Patricio Norambuena Ruz, El Mehdi Sidqy, Andrius Skerla.

Pomocnicy: Bartłomiej Dołubizna, Patryk Gondek, Mladen Kašćelan, Jarosław Lato, Bruno Coutinho Martins, Michał Renusz, Hermes Neves Soares, Maycon Rogério Silva Calijuri, Michał Steć, Paweł Zawistowski.

Napastnicy: Michał Fidziukiewicz, Tomasz Frankowski, Kamil Grosicki, Remigiusz Jezierski, Jan Paweł Pawłowski.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)