Olympique Lyon zaledwie zremisował z OGC Nice i przedłużył nadzieję piłkarzy Girondins Bordeaux na wywalczenie mistrzowskiego tytułu. Drużyna Alaina Perrina mimo wyraźnej przewagi nie potrafiła rozstrzygnąć tego pojedynku na swoją korzyść. Dogodne okazje do pokonania golkipera gości mieli m.in. Juninho, Jérémy Toulalan oraz Karim Benzema, jednak ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Zawodnicy Les Gones w sobotę powiększyli przewagę nad wiceliderem do 5 punktów, ale Żyrondyści w niedzielę mieli okazję, aby zbliżyć się do lidera.
Mecz Olympique Marsylia - Girondins Bordeaux zapowiadał się wyjątkowo ciekawie i zgodnie z oczekiwaniami dostarczył kibicom wielu emocji. Na Stade Vélodrome fani oglądali dobry, zacięty mecz. W pierwszej połowie to gospodarze sprawiali lepsze wrażenie i swoją przewagę udokumentowali bramką, w 45. minucie na listę strzelców wpisał się Mamadou Niang. W przerwie opiekun gości Laurent Blanc zmobilizował swoich zawodników i od początku drugiej części spotkania stopniowo przejmowali oni inicjatywę. Piłkarze Bordeaux częściej utrzymywali się przy piłce i wypracowali sobie kilka dogodnych okazji do zmiany niekorzystnego rezultatu. W 80. minucie do wyrównania doprowadził Brazylijczyk Wendel, a już w doliczonym czasie gry 21-letni Pierre Ducasse, który zmienił wcześniej Johana Micouda, zapewnił swojej drużynie wyjątkowo cenne zwycięstwo. Po 36. kolejce Girondins Bordeaux traci już tylko 2 punkty do Olympique Lyon i wciąż liczy się w walce o mistrzostwo Francji.
Potknięcie Marsylii wykorzystali zawodnicy AS Nancy, którzy pewnie pokonali na własnym boisku RC Strasbourg i awansowali na 3. pozycję w tabeli. Gospodarze, którzy w tym sezonie nie przegrali u siebie ani jednego meczu, nie dali szans beniaminkowi i po golach Pascala Berenguera, Marca Antoine'a Fortune'a oraz Monsefa Zerki wygrali 3:0. Podopieczni Pablo Correi wyprzedzają aktualnie OM o 2 punkty, ale w przyszłym tygodniu czeka ich ciężki mecz z Olympique Lyon i wciąż nie mogą być pewni, że uda im się zająć miejsce gwarantujące występy w Lidze Mistrzów.
Na Stade Geoffroy-Guichard zmierzyli się sąsiedzi z ligowej tabeli - piąte St Etienne podejmowało szóste Lille OSC. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, nie oddaje on jednak przebiegu tego spotkania. Zwycięstwo powinni odnieść gospodarze, którzy przeprowadzili zdecydowanie więcej groźnych akcji i oddali sporo strzałów na bramkę rywala. Jeden punkt dla Lille uratował bramkarz Tony Sylva, który kilkakrotnie popisał się wspaniałymi interwencjami. Po niedzielnym meczu kluby te utrzymały swoje lokaty i wciąż mają szansę na grę w europejskich pucharach.
O swój ligowy byt nie muszą się już martwić piłkarze AJ Auxerre. W sobotę pokonali oni na własnym boisku Valenciennes, a wkład w ten sukces miał także Ireneusz Jeleń. Gospodarze objęli prowadzenie w 17. minucie po golu Kevina Lejeune i w dalszej części meczu skutecznie powstrzymywali ataki gości, utrzymując wynik 1:0. Podopieczni Jeana Fernandeza dobili rywala tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego. Strzelecką niemoc przełamał Jeleń, który zdobył pierwszego gola od listopada. Polak pojawił się na boisku w 63. minucie (zastąpił Juliena Quercię), a w 90. minucie otrzymał dokładne podanie od Daniela Niculae i precyzyjnym strzałem pokonał Nicolasa Penneteau.
Zespoły Toulouse FC i Paris SG czeka dalsza walka o utrzymanie w Ligue 1. W bezpośredniej konfrontacji podzieliły się one punktami i obecnie mają na swoim koncie po 39 oczek. Przed tym spotkaniem ciężko było wskazać faworyta i zgodnie z oczekiwaniami był to zacięty, wyrównany mecz. Bliżej zwycięstwa byli goście, którzy po bramce Bernarda Mendy'ego prowadzili 1:0, jednak w końcówce podopieczni Elie Baupa szczęśliwie doprowadzili do wyrównania. Remis uratował dla nich Mohamed Fofana.
Tuluza i PSG o pozostanie w lidze będą walczyły z RC Lens. W sobotę zespół prowadzony przez Jean-Pierre'a Papina bezbramkowo zremisował z AS Monaco i do tej pory łącznie także zgromadził 39 punktów. Tymczasem tylko teoretyczne szanse na uniknięcie degradacji ma już RC Strasbourg. Beniaminek zanotował ósmą porażkę z rzędu przegrywając 0:3 z AS Nancy i jest już jedną nogą w drugiej lidze. Aby utrzymać się w Ligue 1 musiałby wygrać dwa najbliższe spotkania z Caen i Marsylią oraz liczyć na to, że rywale zdobędą maksymalnie po jednym punkcie.
Wyniki 36. kolejki Ligue 1:
OGC Nice - Olympique Lyon 0:0
Toulouse FC - Paris SG 1:1 (0:0)
AJ Auxerre - Valenciennes 2:0 (1:0)
SM Caen - Stade Rennes 2:2 (0:1)
RC Lens - AS Monaco 0:0
FC Lorient - Le Mans 0:0
AS Nancy - RC Strasbourg 3:0 (2:0)
FC Sochaux - FC Metz 0:0
St Etienne - Lille OSC 0:0
Olympique Marsylia - Girondins Bordeaux 1:2 (1:0)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)