- W pierwszym meczu wiosny, w Bełchatowie, za kartki nie zagra Patryk Małecki i trzeba by było wystawić w ataku Marcelo. Dlatego nie wyobrażam sobie, żeby w tym okienku nie dołączył do nas żaden napastnik. Nie wykluczamy, że jeden czy dwóch obcokrajowców pojawi się w Hiszpanii. Mamy kilku kandydatów, niektóre sprawy są dość zaawansowane - przyznał szkoleniowiec Wisły Kraków.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.
Źródło artykułu: